Zwolnienia i cięcia premii - tak wygląda dziś sytuacja w Geofizyce Toruń, spółce należącej do grupy kapitałowej PGNiG SA, której głównym udziałowcem jest skarb państwa.
<!** Image 3 align=none alt="Image 193476" sub="Z Geofizyki, kierowanej przez prezesa Macieja Górskiego (z lewej), w tym roku zwolnionych zostanie czterdzieści osób [Fot.: Jacek Kiełpiński]">Tylko spośród grona tzw. pracowników nieprodukcyjnych (administracja, finanse itp.) zwolnionych w tym roku zostanie aż 40 osób. Ale pracę tracą też pracownicy sezonowi, zatrudnieni przy poszukiwaniach gazu.
- Tak źle u nas nie było nigdy. Ci, którzy zostaną, będą dociążani obowiązkami zwolnionych. Do tego atmosfera zrobiła się koszmarna - skarżą się pracownicy Geofizyki.<!** reklama>
Mniej zleceń, mniej pracy
Przyczyn takiej sytuacji jest co najmniej kilka.
- Redukcja zatrudnienia wynika z dużo mniejszej liczby projektów realizowanych przez nas w kraju - tłumaczy Tadeusz Solecki, rzecznik spółki. - Na rynku obserwuje się dziś zmniejszenie dynamiki poszukiwawczej i wycofywanie się inwestorów zagranicznych. Wiąże się to głównie z mniej optymistycznymi prognozami występowania gazu łupkowego. Dodatkowo, na krajowym rynku badań geofizycznych musimy konkurować z coraz większą liczbą firm.
<!** Image 4 align=none alt="Image 193476" sub="[Fot.: Geofizyka]">Duża część produkcji Geofizyki, bo wartości aż sześćdziesięciu milionów złotych, przeniesiona została na skutek tych kłopotów z Polski za granicę: do Indii, Niemiec, Egiptu i na Węgry. To tam właśnie firma zatrudnia pracowników sezonowych. Mniejsza liczba zleceń oznacza też mniejsze zyski, a co za tym idzie - ucięte premie.
Jakąś osłodą dla zwalnianych etatowych pracowników Geofizyki może być system odpraw.
Tniemy koszty od góry
Geofizyka jest jedną z kilkudziesięciu spółek grupy kapitałowej Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, której większościowym udziałowcem jest skarb państwa. Cały gazowy moloch przygotowywany jest do roku 2013, kiedy to nastąpi uwolnienie rynku gazowego (pod naciskiem Brukseli).
- Tniemy koszty, by sprostać w niedalekiej przyszłości konkurencji. Oszczędzamy, na czym tylko możemy. A odchudzanie kadr zaczęło się od samej góry, czyli od centrali w Warszawie - zapewnia Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG SA. - Tylko w ubiegłym roku z pracą w stolicy pożegnało się 100 osób.
Tak zwana „optymalizacja kosztów” dotknęła też część gazowej wierchuszki. W ramach restrukturyzacji spłaszczono strukturę zarządzającą. Np. poprzez likwidację stanowisk kierowników biur w PGNiG SA.
- Toruńska Geofizyka nie jest zatem wyjątkiem w naszej grupie kapitałowej. Oprócz własnych problemów, związanych ze specyfiką działalności, objęta jest restrukturyzacją dotyczącą wszystkich spółek - dodaje Joanna Zakrzewska.
Ponieważ cięcia wśród geofizyków rozłożone będą w czasie, firma nie była zobowiązana do zgłoszenia zwolnienia grupowego.
- Takich zwolnień, szczęśliwie, ostatnio w Toruniu nie mieliśmy - zaznacza Bożenna Rudnicka-Pszczółkowska, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu. - Grupowo w całym kraju zwalniała firma Orange, ale w naszym mieście dotknęło to tylko kilku osób.
Warto wiedzieć
Tu też będzie spłaszczenie struktury?
Zarząd Geofizyki Toruń stanowią: prezes, I wiceprezes ds. Geofizyki, II wiceprezes ds. ekonomicznych, III wiceprezes ds. technicznych oraz pięciu dyrektorów - ds. finansowych, sprzedaży, geofizyki wiertniczej, sejsmiki i zarządzania zasobami ludzkimi (wg strony internetowej spółki).
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?