Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konopie dzikie, nie indyjskie

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Konopie indyjskie to roślina zawierająca THC - związek chemiczny o właściwościach odurzających, zabroniony w Polsce. Czy właśnie je znaleźć można w pobliżu placu zabaw w Toruniu?

Konopie indyjskie to roślina zawierająca THC - związek chemiczny o właściwościach odurzających, zabroniony w Polsce. Czy właśnie je znaleźć można w pobliżu placu zabaw w Toruniu?

<!** Image 2 align=none alt="Image 174552" sub="Konopie rosną dziko m.in. przy ul. Długiej na Chełmińskim Przedmieściu / Fot. Adam Zakrzewski">Czytelnik poinformował nas o niecodziennym znalezisku. Otóż za SP Specjalną nr 25 zauważył charakterystyczne, strzeliste rośliny. Sprawdziliśmy - rzeczywiście można je znaleźć na piaszczystym przedłużeniu ulicy Długiej. Także przy skrzyżowaniu Szosy Chełmińskiej i ulicy Żwirki i Wigury - obok sklepu, niedaleko placu zabaw oraz na parkingu szkoły nauki jazdy.

<!** reklama>Trudno z całą pewnością stwierdzić, czy to faktycznie zakazane w naszym kraju rośliny.

- To raczej konopie dzikie, uprawiane na naszych terenach od wieków na olej i siemię konopne - mówi dr Lucjan Rutkowski, botanik z UMK. - Odmiana indyjska rośnie w tropikalnych warunkach i dopiero wówczas ma stosukowo wysoką zawartość THC, związku mającego właściwości odurzające.

Konopie dzikie można znaleźć choćby na śmietniskach lub kupić ich nasiona w sklepie z karmą dla ptaków. - To jest rzadkość - zapewnia Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni UMK. - Konopie pojawiają się na terenach zalewowych lub wyrastają na terenach poddawanych rekultywacji. Oczywiście są od razu niszczone.

To jednak niejedyne miejsce, gdzie spotkać można samosiejkę. Dziką plantację można znaleźć chociażby na posesji na rogu ul. Legionów i Podgórnej oraz na Podgórzu przy ul. Pruefferów. Ich działanie sprawdził nasz informator, który woli zachować anonimowość. - Da się to palić, ale bardziej „bierze” dwutlenek węgla niż konopie. Lepiej zapalić trawę z pola, a efekt będzie ten sam - mówi.

Jarosław Paralusz ze Straży Miejskiej tłumaczy, że zawartość THC w spotykanych zresztą bardzo rzadko dzikich plantacjach, jest znikoma. - To zupełnie nie to, czym handlują dilerzy. Jeśli ktoś zauważy roślinę, która przypomina konopie, powinien zadzwonić do naszego dyżurnego - mówi rzecznik municypalnych. - Staramy się wówczas zobowiązać właścicieli terenu do usunięcia konopi.

Po naszym zgłoszeniu Straż Miejska zapowiedziała, że sprawdzi wskazany teren i podejmie działania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska