Koronawirus. Jak zmieniły się pensje w czasie pandemii. W którym województwie zarabia się najwięcej, a w którym najmniej?
Ile traci Łódzkie?
Najmniej dzieli nas od regionu ze stolicą w Szczecinie - tam średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw jest o 140,2 zł brutto. Do województwa śląskiego tracimy już blisko 463 zł brutto, a do pomorskiego 482 zł. W Małopolsce przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw jest o ponad 513 zł wyższa niż w naszym regionie, w województwie dolnośląskim o ponad 552 zł, ale prawdziwa przepaść dzieli nas od Mazowsza. Jest to jedyny region, w którym przeciętna pensja w sektorze przedsiębiorstw przekracza 6 tys. zł. Wynosi 6217, 86 zł i jest aż o 1256 zł wyższa niż w województwie łódzkim.
W budownictwie w tym roku pensje w kraju wzrosły o 3,9 proc., natomiast w województwie łódzkim o 3,2 proc.
Zdaniem prof. Piotra Krajewskiego z Katedry Makroekonomii Uniwersytetu Łódzkiego, zarówno Łódź jak i województwo łódzkie gonią duże ośrodki pod względem wysokości pensji, ale ciągle jednak nie możemy ich dogonić.
- Nasze wyniki się poprawiają, ale podobnie dzieje się w innych regionach - mówi prof. Krajewski. - To sprawia, że ciągle mamy do czynienia z luką między nami a innymi. Z jednej strony jest dobrze, gdyż się rozwijamy, ale z drugiej ciągle nie potrafimy dogonić innych.
Prof. Krajewski ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych lat ta różnica zostanie, jeśli nie zniwelowana, to przynajmniej znacznie się zmniejszy.
Czytaj dalej, by zobaczyć ranking