Napastnik Olimpii kontuzji doznał w doliczonym czasie gry ostatniej ligowej potyczki, w której biało-zieloni grali z Wigrami.
Karol Angielski został kopnięty w głowę
Piłkarz został kopnięty w głowę przez Vaclava Cvernę. Za to zagranie rywal obejrzał czerwoną kartkę.
Czytaj także: [GRUDZIĄDZ] Piesi na ulicach miasta nie mają łatwo. Od początku roku były wypadki, także śmiertelne
Angielskiego z kolei z boiska zniesiono na noszach. Po udzieleniu pomocy, zawodnik trafił do jednego ze szpitali w Bydgoszczy, gdzie czeka na zabieg operacyjny.
Ten będzie możliwy dopiero jutro.
- Wszystko przez to, że zrobił się duży obrzęk, dlatego trzeba było wstrzymać się z operacją - tłumaczy Paweł Grzybek, kierownik grudziądzkiego zespołu. - Niestety, oznacza to koniec sezonu dla naszego najlepszego strzelca w drużynie.
Angielski ma złamanie ściany zatoki czołowej oraz złamanie górno-przyśrodkowej ściany oczodołu. Na szczęście wykluczono urazy wewnątrz czaszki. Powrót na boisku może nastąpić po pięciu tygodniach, ale nawet po kilku miesiącach.
Najważniejsze jest teraz zdrowie gracza, ale w klubie z Piłsudskiego mają spory problem z obsadą napadu.
Niemal cały sezon z powodu kontuzji stracił bramkostrzelny Nildo.
Były inne różne kontuzje w Olimpii Grudziądz
On już także w końcówce sezonu (a przecież Olimpia wciąż ma realne szanse na awans do ekstraklasy) nie zagra. Przed startem rundy do Grudziądza ściągnięto Jose Furtado, lecz i on przegrał ze zdrowiem.
Po lżejszych kontuzjach wracają do niego Damian Michalik oraz Damian Warchoł. To nie klasyczni napastnicy, ale mogą grać na tej pozycji alarmowo.
Karol Angielski z 14 golami przewodzi w klasyfikacji strzelców I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?