Łaguta reprezentuje swój kraj i ewentualna rejterada do polskiej ligi mogłaby się wiązać z karą. Zwłaszcza że jedną karę - za nieobecność na Drużynowym Pucharze Świata - Rosjanin już dostał.
Z kolei torunianie nie mogli zastrzec sobie przełożenia meczu(w przypadku przełożenia zawodów w Debreczynie), bo Łaguta nie ma najlepszej średniej w KS-ie. A przepis ogranicza taką możliwość jedynie do najskuteczniejszego obcokrajowca (i wszystkich Polaków).
Co ciekawe - menedżer Jacek Gajewski zastanawiał się w tym tygodniu nad zastąpieniem słabo spisującego się Łaguty przez Australijczyka Brady'ego Kurtza. Ostatecznie jednak zrezygnował z tego pomysłu, bo pojawiło się zbyt dużo komplikacji.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że Łagutę w Tarnowie zastąpi w składzie junior Marcin Kościelski, ale i tak najprawdopodobniej od początku meczu zastępować go będą Paweł Przedpełski i Oskar Fajfer.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu o brąz tarnowianie wygrali na Motoarenie 50:40, czym niemal już przesądzili fakt, że to oni znajdą się na podium PGE Ekstraligi. Zwłaszcza teraz, gdy w rewanżu zabraknie Łaguty. Chyba że... mecz się nie odbędzie jutro, bo w Tarnowie cały czas pada (ma przestać dziś w nocy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?