W Brodnicy trwa największa w kraju wystawa kur i gołębi. Publiczność może podziwiać około 900 gołębi 57 ras oraz 600 sztuk drobiu 46 gatunków.
Kiedy widzowie będą oglądać różne okazy, nagrody będą już przyznane.
- Ptaki przyjechały już w czwartek. W piątek sędziowie wydadzą ocenę. W nocy powstanie oficjalny katalog z ocenami i punktacją - zapowiada Anna Roszewska, organizator II Kujawsko-Pomorskiej Wystawy Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza.
Przyjechali wystawcy z całej Polski i z zagranicy, a sędziowie z Niemiec. Staraniem Anny Roszewskiej z podbrodnickiego Karbowa impreza odbywa się w Brodnicy. To ukłon stowarzyszenia hodowców w uznaniu za wielokrotne tytuły mistrzostw Polski w hodowli różnych ras.
- Stąd pochodzimy. Wokół są wspaniałe tereny rolnicze, a północna Polska była dotąd białą plamą na mapie wystaw drobiu - zwraca uwagę nasza rozmówczyni. - Brodnica znajduje się pośrodku regionu, w dogodnym położeniu.
Wystawa w Brodnicy jest rekordowa pod względem liczby ptactwa, ale przełomowa dla hodowców drobiu.
- Prezesi większości stowarzyszeń to hodowcy gołębi. W czasie wielu imprez kury traktowane są po macoszemu - mówi Anna Roszewska. - Kiedy zostałam wyznaczona na przewodniczącą komitetu, kontaktowałam się z hodowcami drobiu z całej północnej Polski: od Szczecina do Białegostoku. Efektem jest szeroka reprezentacja.
<!** reklama>Organizatorzy spodziewali się około tysiąca kur i gołębi. Zainteresowanie przeszło ich najśmielsze oczekiwania. Do Brodnicy przyjechało ok. 900 sztuk gołębi 57 ras oraz 600 sztuk drobiu 46 gatunków, w tym dawne, przywracane odmiany: karzełek polski czy czubatka dworska.
- Będzie też wystawiana tęczanka. To rasa kur, która nie jest jeszcze zatwierdzona przez Polski Związek Hodowców. Na naszym terenie są hodowle tego rodzaju - mówi Anna Roszewska. - Gatunek został odtworzony z bazy genów i metodą krzyżowania.
Hodowca, którzy przywiózł największą liczbę okazów, otrzyma weekendowy pobyt w spa nad morzem. W kategorii gołębi dla najładniejszego gierłacza pomorskiego puchar ufundował starosta brodnicki. Dla hodowców karzełka łapciatego nagrodę ufundował burmistrz, a kochina miniaturowego - przewodniczący rady powiatu.
Jak podkreślają organizatorzy, wystawa nie odbyłaby się bez szerokiego wsparcia władz wojewódzkich i samorządowych wszystkich szczebli.
- Wystawa w Brodnicy będzie miała już charakter cykliczny - zapowiada Anna Roszewska. - Niezależnie od rangi imprezy, czy odbędzie się jako kolejna wojewódzka, czy pierwsza brodnicka, hodowcy na pewno pojawią się w przyszłym roku w podobnej obsadzie.
DLA CIEKAWYCH
- Wystawa odbywa się w Zespole Szkół Rolniczych i jest otwarta dla zwiedzajacych: w sobotę, 25 lutego w godz. 8.00 - 18.00, a w niedzielę, 26 lutego, od godz. 7.00 do 14.00.
- W niedzielę o godz. 13 odbędzie się uroczystość wręczenia nagród.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?