W pierwszej zagra sześć, w drugiej zaś cztery drużyny. Do turnieju finałowego awansują cztery najlepsze ekipy.
Zmiany zaproponowane przez selekcjonera reprezentacji Polski, Karola Śnieżka, mają podnieść atrakcyjność rozgrywek.
- Nie ma co ukrywać, że w naszej ekstraklasie jest spora różnica poziomów – wyjaśnia trener Śnieżek. - Dlatego bardzo zależy mi na próbie wyrównania tych poziomów. Po jesiennych spotkaniach liga zostanie podzielona na dwie grupy. Liczę, że dzięki temu zabiegowi wiosną będzie więcej wyrównanych spotkań i każde będzie o coś. W grupie mistrzowskiej tylko cztery z sześciu drużyn awansują do finałów, w grupie spadkowej
walka toczyć się będzie o utrzymanie i uniknięcie barażów.
To nie koniec innowacji. Do rywalizacji w grupach zespoły przystąpią z połową dorobku wywalczonego jesienią. Inaczej mówiąc – po pierwszej rundzie punkty zostaną podzielone na pół. W grupie mistrzowskiej drużyny rozegrają dziesięć kolejek – każdy z każdym mecz i rewanż. W grupie spadkowej meczów będzie jeszcze więcej – po dwa spotkania u siebie i na
wyjeździe z każdym rywalem. W sumie daje to 12 kolejek meczowych.
Liga rozpocznie się 4 września. Miesiąc wcześniej trenerzy i zawodnicy poznają terminarz rundy jesiennej. 2 sierpnia w siedzibie PZHT w Poznaniu w drodze losowania poszczególnym ekipom zostaną przyporządkowane numerki. I tak w pierwszej kolejce drużyna z numerem
pierwszym zmierzy się u siebie z zespołem z numerem drugim. Drużyna z dziesiątką podejmie zespół z trójką, dziewiątka zagra z czwórką, ósemka z piątką, zaś siódemka z szóstką. Jak nietrudno wywnioskować w dziewięciu jesiennych meczach połowa drużyn będzie pięć razy
gospodarzem, druga połowa grać będzie u siebie tylko czterokrotnie.
Uprzywilejowanymi będą zespoły, którym przyporządkowane zostaną numerki: 3, 4, 7, 8, 9.
- Sam jestem ciekaw jak to się sprawdzi i jakie będą reakcje poszczególnych drużyn tuż po losowaniu, po pierwszej rundzie i po zakończeniu rozgrywek – mówi trener Śnieżek. - Wiadomo, że wszystkim się nie dogodzi. Trzeba też pamiętać, że kształt i terminarz rozgrywek podyktowany jest potrzebami kadry. W marcu czeka nas turniej Ligi Światowej w Dublinie. Od jego wyników uzależnione będzie to co wydarzy się wiosną – i w naszej ekstraklasie, i w reprezentacji. W przypadku awansu do półfinałów Ligi Światowej, a to jest naszym celem, możemy trafić na turniej w czerwcu lub w lipcu. A w sierpniu przyszłego roku mamy mistrzostwa Europy elity w Amsterdamie. Dlatego jeszcze na listopad
zaplanowane są pierwsze spotkania w grupach mistrzowskiej i spadkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?