Robert Lewandowski zdobył dwie bramki głową i trzecią bezpośrednio z rzutu wolnego. Tym samym został pierwszym zawodnikiem Barcelony od czasu Samuela Eto'o, który w 2005 strzelił dwa gole głową w meczu LaLiga, a także najstarszym zawodnikiem mistrzostw Hiszpanii, który w XXI wieku strzelił dublet („Lewy” w poniedziałek 29 kwietnia miał 35 lat i 252 dni).
Lewandowski goni Dowbyka w klasyfikacji „pichich”
Gole Roberta były jego pierwszymi trafieniami od siedmiu meczów dla klubu i reprezentacji Polski. W obecnych rozgrywkach LaLiga polski napastnik w 30 meczach strzelił 16 goli i zaliczył 8 asyst. W klasyfikacji „pichich” na najlepszego strzelca sezonu „Lewy” zajmuje 4. miejsce ustępując napastnikowi Girony, Ukraińcowi Artemowi Dowbykowi (19 goli i 5 asyst), napastnikowi Villarrealu Norwegowi Alexandrowi Sorlothowi (17 goli i 5 asyst) oraz pomocnikowi Realu Madryt Anglikowi Jude Bellinghamowi (17 goli i 4 asysty).
Dzięki 16 golom Lewandowskiego Barcelona zdobyła 17 punktów
Lewandowski swoimi bramkami przyniósł Barcelonie najwięcej punktów sposród wszystkich zawodników w LaLiga. Dzięki 16 bramkom polskiego goleadora Katalończycy zdobyli 17 punktów w obecnym sezonie ligowym. Na drugim miejscu w tym wskaźniku znajduje się Bellingham z 17 golami, który przyniósł Realowi Madryt 14 punktów. Pierwszą trójkę zamyka Borja Mayoral z Getafe (15 goli, 14 punktów).
Wcześniej Lewandowski strzelił trzy gole w jednym meczu 7 września 2022 roku – w meczu fazy grupowej Lig Mistrzów Barcelony przeciwko Victorii Pilzno (5:1).
Pierwszy hat-trick Lewandowskiego w LaLiga
Hat-trick „Lewego” ustrzelony w spotkaniu z Valencią był pierwszym „trójpakiem” Roberta w Barcelonie w LaLiga. Był to też drugi hat-trick Polaka w Primiera Division – poprzedni zdobył dawny napastnik Osasuny Pampeluna, a obecnie trener Gónika Zabrze Jan Urban, który popisał się hat-trickiem 30 grudnia 1990 rokuw ligowym meczu na Santiago Bernabeu Realu Madryt z drużyną z Navarry (0:4).
„Jesteśmy Barceloną i jeśli zdobędziemy gole, musimy strzelić ich więcej”
Lewandowski skomentował zwycięstwo nad Valencią i swojego hat-tricka w tym spotkaniu.
– Nie było łatwo, w pierwszej połowie nie mieliśmy przestrzeni w ataku. Ważne jest to, że jesteśmy Barceloną i jeśli zdobędziemy gole, musimy strzelić ich więcej. Wiedzieliśmy, że w drugiej połowie musimy grać szybciej i wykazać się cierpliwością. Musieliśmy być blisko bramki, żeby szukać ostatniego podania i wolnego miejsca. Zdobyliśmy 3 punkty i strzeliliśmy 4 gole. Zagraliśmy dobrze i już możemy myśleć o Gironie w przyszłym tygodniu
– zacytowało Lewandowskiego „El Mundo Deportivo”.
W następnej kolejce LaLiga Barca zmierzy się na wyjeździe z Gironą. Mecz odbędzie się w sobotę 4 maja.
Kolejny cios w PKOL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?