Leszno pierwsze, Toruń drugi?

Obecnie, po ośmiu kolejkach PGE Ekstraligi (przy dwóch zaległych spotkaniach) tabela wygląda następująco:
[break]

1. Unia Leszno 8 13 +44
2. Sparta Wrocław 8 12 +76
3. KS Toruń 8 9 +16
4. Falubaz Z. Góra 6 8 +4
5. Unia Tarnów 7 6 -29
6. GKM Grudziądz 8 6 -84
7. Stal Gorzów 8 5 -3
8. Stal Rzeszów 7 4 -24

Zrobiliśmy symulację prawdopodobnych wyników do końca rundy, uwzględniając również punkty bonusowe. Oto ona:
Mecze zaległe (bez ósmej kolejki):
PGE Stal Rzeszów - Spar Falubaz Zielona Góra (pierwszy mecz 40:50, 2 pkt Stal - 1 Falubaz)
Unia Tarnów - Spar Falubaz Zielona Góra (2 - 0, będzie to pierwszy mecz obu ekip, więc nie ma pkt bonusowego)
10. kolejka
Unia Tarnów - Fogo Unia Leszno (pierwszy mecz 38:52, 2 - 1)
Betard Sparta Wrocław - PGE Stal Rzeszów (37:52, 3 - 0)
Stal Gorzów - MRGARDEN GKM Grudziądz (40:50, 3 - 0)
KS Toruń - Spar Falubaz Zielona Góra (43:47, 3 - 0)
8. kolejka
Unia Tarnów - MRGARDEN GKM Grudziądz (52:37, 3 - 0)
KS Toruń - Stal Gorzów (48:42, 3 - 0)
Spar Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław (48:42, 3 - 0)
Fogo Unia Leszno - PGE Stal Rzeszów (48 - 42, 3 - 0)
11. kolejka
Spar Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów (3 - 0)
PGE Stal Rzeszów - KS Toruń (42:48, 2 - 1)
Fogo Unia Leszno - Stal Gorzów (51:38, 3 - 0)
MRGARDEN GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław (27:63, 2 - 1)
12. kolejka
Unia Tarnów - Betard Sparta Wrocław (38:52, 2 - 1)
Stal Gorzów - Spar Falubaz Zielona Góra (42:48, 3 - 0)
PGE Stal Rzeszów - MRGARDEN GKM Grudziądz (44:45, 3 - 0)
KS Toruń - Fogo Unia Leszno (46:44, 3 - 0)
13. kolejka
Fogo Unia Leszno - Spar Falubaz Zielona Góra (54:36, 3 - 0)
Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław (40:50, 3 - 0)
MRGARDEN GKM Grudziądz - KS Toruń (31:59, 2 - 1)
Unia Tarnów - PGE Stal Rzeszów (43:47, 3 - 0)
14. kolejka
Spar Falubaz Zielona Góra - MRGARDEN GKM Grudziądz (43:47, 3 - 0)
PGE Stal Rzeszów - Stal Gorzów (35:55, 2 - 1)
Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław (32:57, 2 - 1)
KS Toruń - Unia Tarnów (40:50, 3 - 0)
Przy takim rozkładzie zwycięstw i punktów bonusowych tabela na koniec rundy zasadniczej wyglądałaby następująco:

1. Unia Leszno - 25 pkt
2. KS Toruń - 23
3. Falubaz Z. Góra - 18
4. Unia Tarnów - 18
5. Sparta Wrocław - 18
6. Stal Gorzów - 15
7. Stal Rzeszów - 13
8. GKM Grudziądz - 10

Wygląda na to, że torunianie o awans do fazy play off mogą być raczej spokojni. Założyliśmy bowiem ostrożnie, że przegrają oba mecze wyjazdowe (w Rzeszowie i Grudziądzu), które im pozostały, a i tak mają sporą, pięciopunktową przewagę nad piątym miejscem. Mogą sobie więc pozwolić nawet na wpadki na własnym torze, co jest o tyle istotne, że akurat nie będą mieli na Motoarenie łatwych rywali. Z pewnością Fogo Unia Leszno, odradzająca się Stal Gorzów czy Spar Falubaz Zielona Góra postawią gospodarzom wysoko poprzeczkę. Przy czym trzeba dodać, że ewentualne porażki z leszczynianami lub gorzowianami nie byłyby tak dotkliwe, jak z zielonogórzanami. Pod znakiem zapytania stoją też ew. bonusy w Rzeszowie (tylko sześciopunktowa zaliczka z meczu na Motoarenie) i u siebie z Unią Tarnów (do odrobienia jest 10 punktów). Generalnie jednak margines błędu jest spory, a już zupełnie sytuację wyjaśniłoby choć jedno wyjazdowe zwycięstwo.

Byle awansować

- Naszym podstawowym celem jest awans do rundy play off, obojętnie na którym miejscu - już kilka tygodni temu mówił na naszych łamach menedżer KS-u Jacek Gajewski. - W rundzie finałowej jedzie się od zera. Poprzednie sezony pokazały, że to, którą lokatę w rundzie zasadniczej zajęły zespoły z pierwszej czwórki, nie miało większego znaczenia.
To prawda, w poprzednich latach rzeczywiście niemal o wszystkim zadecydował los. Dwa sezony temu zwycięzca rundy zasadniczej, Unibax Toruń, dopadł pech w postaci kontuzji Chrisa Holdera i Tomasza Golloba. W poprzednim pech zatrzymał już w półfinale z Fogo Unią Leszno rozpędzoną Unię Tarnów. Poza tym można dyskutować, czy lepiej jest jeździć pierwszy mecz na wyjeździe, a rewanż u siebie, czy odwrotnie. Nie brakuje zwolenników teorii, że lepiej wygrać pierwsze spotkanie u siebie i potem bronić przewagi, a to premiuje zespoły, które po rundzie zasadniczej były niżej w tabeli.
Ogromnie ciekawie, wg. naszych wyliczeń, zapowiada się walka pomiędzy Falubazem Zielona Góra, Unią Tarnów i Betardem Spartą Wrocław. Gdyby sprawdziły się nasze przewidywania, cała trójka skończyłaby rundę z jednakowym dorobkiem 18 punktów i o końcowej kolejności zadecydowałaby mała tabela. W tym przypadku w najgorszej sytuacji byłby Betard, który przegrał na własnym torze z zielonogórzanami. Ale każdy wynik inny od przewidywanego, każdy punkt bonusowy, może sporo namieszać w tej klasyfikacji.

GKM bez szans?

Wszystko wskazuje na to, że pierwsze miejsce, zgodnie z przewidywaniami, zajmie Fogo Unia Leszno. Niestety, wszystko też wskazuje na to, że ostatni będzie MRGARDEN GKM Grudziądz. Podopieczni Roberta Kempińskiego mają marne szanse na to, by zdobyć choćby jeden punkt bonusowy lub wygrać gdzieś na wyjeździe. Po ostatniej porażce z leszczynianami sytuacja grudziądzan zrobiła się już naprawdę krytyczna.cp