W Toruniu nie ma kąpieliska letniego z prawdziwego zdarzenia, brakuje jeziora, odkrytego basenu. Są za to baseniki na osiedlu Na Skarpie i w budowie nowe tego typu obiekty przy Szosie Bydgoskiej.
Nasi Czytelnicy w związku z upałami zastanawiają się, czy jest szansa na uruchomienie obu tych kompleksów przed 22 czerwca.
Za dużo obwarowań
- Uważam, że wcześniejsze otwarcie baseników jest jak najbardziej uzasadnione - zaznacza mieszkanka ulicy Rydygiera. - Byłam niedawno w Niemczech i widziałam działające podobnego typu kompleksy w miastach pomimo, że trwał rok szkolny. U nas też nie brakowałoby amatorów pluskania.
**Polecamy:
Gwara młodzieżowa lat 70. QUIZ
Jak dobrze znasz Toruń sprzed lat? TEST
**
- To fakt, że mamy upały, ale nie ma możliwości wcześniejszego otwarcia letnich basenów, bo obowiązują określone rygory dotyczące takich miejsc. Jest wiele względów przemawiających przeciw zmianie terminu - tłumaczy Marek Osowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu.- Musimy odpowiednio wcześnie napuścić wodę. Ona musi być przebadana przez sanepid. Trzeba przecież zapewnić ratowników. A ratownikami na tych basenach są głównie studenci i uczniowie, którzy w trakcie roku szkolnego nie mają czasu. Jesteśmy umówieni na konkretny termin na pobór wody ze specjalistyczną firmą. Podobnie jest z obsługą techniczną kompleksów basenowych.
Jak dodaje Marek Osowski, niewykluczone, że jeśli uda się wszystko pozałatwiać szybciej, to może o tydzień termin otwarcia zostanie przyspieszony. Chociaż doświadczenie z ubiegłych lat wskazuje, że nie ma to specjalnego sensu, bo podczas, gdy w weekend przyszło trochę ludzi, to w środku tygodnia były pustki.. A wyznaczony termin uruchomienia nowych basenów przy Szosie Bydgoskiej, to, podobnie jak obiektu Na Skarpie, dzień zakończenia roku szkolnego, czyli 22 czerwca. Przekazanie przez wykonawcę - 20 czerwca. Aktualnie trwają prace porządkowe.
Tymczasowo
Ulica Łódzka jest remontowana, ścieżka rowerowa od cegielni do Czerniewic w 80 proc. wykonana.
- Przed wjazdem na ulicę Zdrojową trzeba jechać pod prąd, żeby skręcić. Zjazd jest 200 metrów od skrzyżowania i świateł. Bardzo niebezpiecznie - alarmuje Czytelnik.
Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu wyjaśnia: - Obecna sytuacja jest stanem przejściowym. W tym rejonie będziemy budować ciąg pieszo-rowerowy. Prace będą przebiegać w dwóch etapach. Na odcinku od Miodowej do Zdrojowej. Potem od Zdrojowej do Familijnej.
Polecamy: Toruń kiedyś i dziś PRZESUŃ SUWAK I ZOBACZ RÓŻNICĘ
Wyburzanie starych budynków TZMO w Toruniu – wideo z drona
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?