Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łyżwiarska Akademia na lata

Piotr Bednarczyk
Dorota i Mariusz Siudkowie przez wiele lat reprezentowali Polskę w profesjonalnych zawodach. Teraz są trenerami w Axlu Toruń
Dorota i Mariusz Siudkowie przez wiele lat reprezentowali Polskę w profesjonalnych zawodach. Teraz są trenerami w Axlu Toruń Adam Zakrzewski
Rozmowa z Mariuszem Siudkiem, byłym łyżwiarzem figurowym, olimpijczykiem z Nagano, Salt Lake City i Turynu, obecnie trenerem MKS-u Axel Toruń.

Niebawem przy Axlu powstanie Akademia Łyżwiarska. Skąd wziął się ten pomysł?
[break]
Do tej pory prowadziliśmy tylko zajęcia szkółki łyżwiarskiej. Jej celem było uczenie jazdy na łyżwach, ale raczej w kontekście jazdy rekreacyjnej, w formie aktywności ruchowej. Postanowiliśmy właśnie założyć Akademię, by skoncentrować się w większym stopniu na szkoleniu profesjonalnych zawodników. Chcemy uczyć dzieciaki od najmłodszych lat założeń tego sportu, wymogów łyżwiarstwa. Mam tu na myśli głównie intensywność treningów i systematyczność. Ofertę kierujemy do dzieci od 4 do 6 lat. Będziemy ukierunkowywać je już w tym wieku na uprawianie sportu.

Na czym będą polegały zajęcia w Akademii? Rozumiem, że na samej jeździe się nie skończy...

Będą zajęcia na lodzie, baletowe, stopniowo zamierzamy dodawać zajęcia ogólnorozwojowe, trening specjalistyczny w hali, gdzie można trenować skoki wykonywane na parkiecie. Dokładnie tak, jak trenują normalni, wyczynowi zawodnicy.

Gdzie będą się odbywały zajęcia?
Pierwsze łyżwiarskie kroki dzieci na pewno będą w większości stawiały na lodowisku Mentor. W pewnym momencie treningi trzeba będzie jednak uzupełnić o zajęcia na Tor-Torze. Chodzi o to, że kiedy zaczniemy przygotowywać im programy do wzięcia udziału w zawodach, muszą oswoić się z „dużym lodem”, bo właśnie na takim rozgrywane są przecież imprezy.

Jakie predyspozycje powinny mieć dzieci chcące uprawiać łyżwiarstwo figurowe?
Na pewno ważne jest poczucie równowagi. Lepiej, jeśli dziecko się nie boi, nie ma w sobie tego wewnętrznego strachu. Natomiast nie ograniczamy za bardzo dostępu do szkółki. Jeśli dziecko, a w domyśle - rodzic - są chętni do ciężkiej pracy, to zapraszamy wszystkich. Choć zaznaczam, że naprawdę nie są to łatwe treningi. W pierwszym roku dzieci trenować będą cztery - pięć razy w tygodniu, natomiast docelowo jest trening dwa razy dziennie po półtorej godziny. Pierwszy o 6.30 rano. Dlatego nie jest to wcale łatwe. W pierwszych latach ogromną rolę odgrywają rodzice. To oni decydują o możliwości odniesienia sukcesu w tym sporcie.

Kto będzie prowadził zajęcia w Akademii?

Oprócz mnie moja żona Dorota, Sylwia Nowak i instruktorzy, z którymi współpracujemy.
Nie da się ukryć, że łyżwiarstwo figurowe przeżywa w Polsce duży kryzys. Ile potrzeba lat, by nasi reprezentanci zaczęli się liczyć w świecie?
Szczególnie w tym najwyższym wydaniu łyżwiarstwa jest w tej chwili w Polsce bardzo, bardzo słabo. Aby wystartować w zawodach juniorów dziecko musi mieć skończone 13 lat, w seniorach - 15. Jeżeli zaczynamy pracę z cztero- czy pięciolatkiem, to jest to jakieś osiem lat, zanim osiągnie możliwość startu wśród juniorów i dziesięć wśród seniorów. My pracujemy w toruńskim klubie od siedmiu lat. W tym czasie najlepszym naszym wychowankiem była Agata Kryger, która w zeszłym roku zakwalifikowała się do ścisłego finału mistrzostw Europy. Tak więc tyle lat to jest takie minimum.

Kiedy ruszacie z działalnością Akademii?

24 września i 1 października, w dwie kolejne środy na Mentorze zaplanowaliśmy trening pokazowy, połączony z naborem dzieciaków. Tydzień później zaczniemy już normalne zajęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska