Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Zieliński: - Teraz chcemy obronić mistrzostwo dla Pomorzanina Toruń

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Maciej Zieliński
Maciej Zieliński Joachim Przybył
Maciej Zieliński stał się jednym z najbardziej utytułowanych ludzi w historii polskiego hokeja trawie. - Mam na szyi cztery złote medale, o których marzyłem od początku kariery - mówi trener Pomorzanina i dodaje, że ma już apetyt na kolejne.

To był finał rozegrany zgodnie z planem?
Szczerze mówiąc, nawet już niezbyt dokładnie pamiętam ten mecz, tak wielkie były emocje. Wygraliśmy, jesteśmy mistrzami Polski i teraz czas na świętowanie. Przede wszystkim dziękuję kibicom za wsparcie i doping, to było coś pięknego na trybunach. Chciałbym, aby taka atmosfera była na każdym naszym meczu.

Znany jest pan z dużej ekspresji przy bocznej linii, ale tym razem spokojnie pan oglądał przebieg wydarzeń.
Starałem się (śmiech). Wiedziałem, ile jest warta moja drużyna, że jesteśmy dobrze przygotowani i widziałem jak ten mecz przebiega. Na boisku byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, nie zliczę sytuacji do strzelenia gola, ale długo nic nie chciało wpaść, ciągle Mateusz Popiołkowski wyrastał spod ziemi przed naszymi napastnikami. Czasami tak bywa i takie bicie w mur deprymuje chłopaków. Wszyscy byliśmy jednak tak zdeterminowani i wiedziałem, że nic nie zabierze nam tego mistrzostwa.

Było 2:0, ale potem padł gol z karnego dla Grunwaldu i emocje do końca.
W hokeju zawsze trzeba grać do końca, a sytuacja na boisku może odmienić się w kilka sekund. Dostaliśmy nauczkę w półfinale ze Stellą Gniezno, gdy prowadziliśmy na wyjeździe 3:0, a potem przegraliśmy mecz 3:4 z osiem minut. W Toruniu też długo był remis i dopiero w końcówce odjechaliśmy rywalom. Finał to jeden mecz, na boisku obie drużyny prezentowały wysoki poziom i każdy błąd mógł zostać wykorzystamy.

Jak świętowaliście sukces?
Przy grillu z rodziną i dziećmi. Taki jest od lat charakter naszego klubu.

Ukończył pan grę "hokej na trawie": wszystkie możliwe do zdobycia złote medale w roli zawodnika i trenera wiszą w domu.
Każdy z tych medali wspominam z wielkim sentymentem. Dziewięć lat temu zdobyłem mistrzostwo Polski na trawie jako hokeista, potem było złoto w hali w Bydgoszczy, jako trener też miałem szczęście do prowadzenia świetnych zespołów. Teraz kółko się zamyka, mam na szyi cztery złote krążki, o których marzyłem od początku kariery.

No dobrze, to co dalej? Będzie motywacja do dalszej pracy w hokeju?
Pewnie, że tak, w sporcie zawsze jest coś następnego do zdobycia. Mówi się, że zawsze łatwiej wejść na szczyt niż się na nim utrzymać. Więc teraz chcielibyśmy po raz pierwszy w historii klubu obronić mistrzostwo na trawie i już nie mogę się następnego sezonu doczekać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Zieliński: - Teraz chcemy obronić mistrzostwo dla Pomorzanina Toruń - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska