<!** Image 3 align=none alt="Image 206604" sub="W Miejskim Szpitalu Specjalistycznym w Toruniu zainteresowanie profilaktyczną mammografią jest niewielkie
[Fot.: Jacek Smarz]">
Torunianki korzystają z bezpłatnych badań mammograficznych niechętnie. Zainteresowanie kobiet profilaktyką raka piersi w toruńskich szpitalach jest niewielkie. Specjaliści alarmują.
<!** reklama>
- Nie wiem, co się dzieje, ale prawie w ogóle nie zgłaszają się do nas kobiety na profilaktyczną mammografię - mówi dr Anna Guz, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu. - Szkoda, bo teraz praktycznie w ogóle się nie czeka na badanie.
Małe zainteresowanie
O słabym zainteresowaniu tymi badaniami mówią też w drugim w Toruniu miejscu, gdzie takie badania można robić na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia, czyli w szpitalu miejskim przy ul. Batorego.
- Zainteresowanie profilaktyczną mammografią jest u nas niewielkie - stwierdza Aniela Wolska, kierownik Zakładu Radiologii w Miejskim Szpitalu Specjalistycznym w Toruniu. - Jeśli są jakieś zmiany wymagające pogłębionej diagnostyki, wtedy wysyłamy kobiety do Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Dotyczy to 5-7 proc. wszystkich zgłaszających się do nas pacjentek.
W programie profilaktyki raka piersi na badanie mammograficzne placówki zapraszają kobiety w wieku 50-69 lat, posiadające aktualne ubezpieczenie zdrowotne, które nie miały wykonywanego tego badania w ciągu ostatnich 24 miesięcy. W szpitalu przy Batorego na badania zapisują na 20 marca.
- Pacjentki wiedzą już, że mogą z nich korzystać kobiety w określonym przedziale wiekowym. Potrzebne jest także skierowanie - dodaje Aniela Wolska.
Tylko w Lecznicach Citomed nie narzekają na brak pacjentek korzystających z bezpłatnych mammograficznych badań profilaktycznych.
- U nas nie ma tego problemu. Kobiety dopytują się, zapisują - podkreśla Magdalena Lorenc z Citomedu. - Realizujemy badania praktycznie na bieżąco. Nie trzeba czekać.
Wyraźny spadek
Spadek liczby wykonanych badań w skali całego województwa dostrzegany jest w NFZ. - Rzeczywiście, ostatnio znacznie mniej takich badań zrobiono - przyznaje Jan Raszeja, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Podczas gdy w 2011 roku przeprowadzono ich 62 tysiące w województwie, w ubiegłym tylko 47 tysięcy. Widać więc wyraźny spadek. - I to nie jest kwestia braku pieniędzy na badania, tylko raczej chyba braku świadomości ze strony kobiet.
Dr Edward Krajewski, chirurg onkolog nie kryje zaniepokojenia brakiem chętnych do robienia badań profilaktycznych.
- Nie wiem, z czego to wynika. Ludzie boją się prawdy - ocenia dr Krajewski. - Tego, czego mogą się dowiedzieć, gdy zrobią badania. A w przypadku nowotworów piersi są szanse na pomyślne operacje. Chodzi jednak o to, by wykryć raka w postaci subklinicznej, czyli w fazie początkowej. Gdy guz jest wyczuwalny, mamy do czynienia z zaawansowanym stadium. U nas, niestety, wciąż panuje przekonanie, że jak coś dają za darmo, to jest gorsze. Przy mammografii takie obawy są nieuzasadnione.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?