Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamy wreszcie nowy album toruńskiej grupy Czaqu

Redakcja
Ubiegłoroczny koncert Czaqu
Ubiegłoroczny koncert Czaqu
Minęło ponad 10 lat, od kiedy ukazał się ich debiut. Teraz grupa pod wodzą Grzegorza Walczaka wraca z „Generacją lalek”. Niby to wciąż ten sam zespół, a jednak inny.

Najpierw była „Inność”. Debiut, który wyróżniał się charakterystycznym, mocnym głosem wokalisty i melodyjną rockową stylistyką. Później długo, długo nic i wreszcie druga płyta. Wydana własnym sumptem i sprzedawana na koncertach - mimo potencjału zawartych na niej kompozycji - przepadła bez odpowiedniej promocji. Po raz trzeci zespół nie chciał już ryzykować. Postawił na wytwórnią znaną m.in. ze współpracy z Kultem, KNŻ, Strachami na Lachy i Lao Che. Co to zmieni?
[break]
Krótki to w zasadzie jest album. Jeśli odrzucimy intro, a także rozciągnięte do prawie 10 minut i rozimprowizowane outro, to otrzymujemy zaledwie jedenaście piosenek. Równych. Urozmaiconych. Bywa, że aspirujących do miana przebojów. Wpadający w ucho refren z „Nadal tu jestem” ma w sobie coś z tytułowego utworu z debiutu Czaqu. Riff z singlowej „Generacji lalek” wchodzi do głowy od razu. „Zadziwiające” ma szansę zagościć w niektórych rozgłośniach. Jest jeszcze żonglowanie napięciem w „Proszę o spokojny sen”.

Siła Czaqu tkwi w kilku elementach. Poza wokalnymi umiejętnościami Walczaka (jeśli ktoś kiedyś pokusi się w regionie o stworzenie rock-opery, to właśnie on powinien dostać jedną z głównych ról), niezwykle ważna jest m.in. unikalna synergia jego głosu i gitary z klawiszami Michała Dybowskiego. A ten ostatni, gdy tylko trzeba, potrafi wycisnąć z instrumentu chwytliwe melodie („Om”, coda „Generacji lalek”). Co ciekawe zespół postanowił umieścić na płycie kompozycje jego ojca - „Dla tych, którzy odeszli”, znaną wcześniej z repertuaru General Electric.
- Nadal jesteśmy bardziej podziemnym zespołem niż grupą pojawiającą się na co dzień w mediach. Do szerokiego grona wciąż nie udało nam się dotrzeć. Wciąż jesteśmy na starcie - twierdził niedawno Grzegorz Walczak na naszych łamach. A szkoda. Bo taki rozgłos im się należy. Tym bardziej, że Walczak w swoich tekstach ma coś do powiedzenia. O świecie, o tym, co go wkurza, o tym, co dostrzega obok. Chociażby tylko z tego powodu, na tle tego, co serwują nam najpopularniejsze rozgłośnie radiowe w Polsce, „Generacja lalek” Czaqu błyszczy.

zgarnij płytę
- Dla Czytelników mamy 2 płyty Czaqu.
- Trafią do osób, które dziś o godz. 14 na adres [email protected] przyślą odpowiedź na pytanie: Jak nazywała się druga płyta zespołu? Należy podać swoje dane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska