Na mapie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Toruń był w czwartek oznaczony na żółto, co oznacza „stan umiarkowany”. Co należy przez to rozumieć? „Jakość powietrza akceptowalna, umiarkowane warunki do aktywności na wolnym powietrzu. Zanieczyszczenie powietrza może stanowić zagrożenie dla zdrowia osób chorych, starszych, kobiet w ciąży oraz małych dzieci”. Piątek był już zielony - stan powietrza nad miastem się trochę poprawił.
ZOBACZ WIDEO: Jak żyło się sto lat temu w Toruniu?
Smog w Toruniu. Jakie osiedla na podium?
Nie jest więc najlepiej. A czy toruńskie osiedla bardzo się różnią, jeśli chodzi o stężenie smogu? Gdzie jest najgorzej? Chełmińskie z Wrzosami, Bydgoskie i Jakubskie to dzielnice Torunia, które w zeszłym roku „stanęły na podium”, jeśli chodzi o liczbę mandatów wystawionych przez Straż Miejską za palenie śmieciami. To jednak nie do końca przekłada się na mapę zadymienia miasta, bo trzeba by uwzględnić także wielkość osiedli. Poza tym nie wszystkich trucicieli municypalni przyłapali na gorącym uczynku palenia byle czym, a tylko wtedy mogą nałożyć karę.
Czytaj także
Według Urzędu Miasta, trudno stworzyć ranking najbardziej zadymionych miejsc w Toruniu.
- Nie można określić, na których osiedlach jest gorszy, a na których lepszy stan powietrza, ponieważ zależy to od wielu czynników, w tym: warunków atmosferycznych, pory roku, pory dnia, ilości spalanego węgla, natężenia ruchu samochodowego. A to są wartości zmienne - twierdzi rzeczniczka prezydenta Torunia Anna Kulbicka-Tondel. - Należy założyć, że gorsza jakość powietrza w sezonie grzewczym będzie występowała lokalnie na osiedlach o zabudowie jednorodzinnej, gdzie budynki ogrzewane są za pomocą kotłów na paliwo stałe.
Zależy, jak liczyć
Gdy mowa o smogu, słyszymy najczęściej o pyłach zawieszonych PM 10 i PM 2,5. Są one mieszaniną drobin różnych substancji stałych i ciekłych, m.in. rakotwórczych produktów spalania i szkodliwych metali ciężkich. Cyfry w nazwach wskazują na wielkość tych drobin.
- Przyczyną wysokich stężeń zanieczyszczeń powietrza jest tzw. niska emisja powierzchniowa. To spaliny emitowane kominami z pieców domowych, w których spalany jest kiepski opał, a niekiedy różnego rodzaju odpady, w tym plastiki i lakierowane drewno. To także spaliny produkowane przez transport. W ostatnich latach na terenie Torunia nie zanotowano przekroczeń dopuszczalnego rocznego poziomu pyłu zawieszonego PM10. Przekroczenia występowały dobowo, przede wszystkim w sezonie grzewczym, co najlepiej uwidocznia wpływ niskiej emisji z palenisk domowych na jakość powietrza. W 2019 roku było 20 dni ze stężeniem powyżej
50 µg/m3 (według pomiarów na stacji przy ul. Dziewulskiego) - informuje rzeczniczka prezydenta.
Polecamy
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska mierzy w Toruniu zanieczyszczenie powietrza w trzech stałych stacjach pomiarowych: przy ul. Dziewulskiego, przy ul. Przy Kaszowniku i przy Wałach Gen. Sikorskiego. Dane z tych pomiarów dostępne są na stronie internetowej GIOŚ.
- Ponadto na terenie Torunia funkcjonuje miejski system monitoringu jakości powietrza w oparciu o 10 stacji pomiarowych, z funkcją prezentowania na stronach internetowych urządzeń stacjonarnych oraz w urządzeniach mobilnych wyników pomiaru zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym PM10 i PM2,5. Wyniki są na bieżąco udostępnione na stronie www.mapaakustyczna.um.torun.pl oraz w aplikacji mobilnej ekoToruń – dodaje Anna Kulbicka-Tondel.
Oprócz miejskiego monitoringu, ważny jest ten... sąsiedzki. Podejrzenie, że ktoś w naszej okolicy wrzuca do pieca odpady lub niedozwolone paliwa trując sąsiadów (i siebie), można zgłaszać dyżurnemu Straży Miejskiej pod bezpłatnym numerem telefonu 986. Zgłoszenia mogą być anonimowe.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?