Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marlena Wawrzyniak z Grudziądza z czterema medalami mistrzostw Europy. Echa udanego występu

Karol Piernicki
Karol Piernicki
Marlena Wawrzyniak - z lewej
Marlena Wawrzyniak - z lewej Nadesłana
Zgodnie z zapowiedziami wracamy na naszych łamach do mistrzostw Europy w armwrestlingu, które były udane dla Marleny Wawrzyniak z Grudziądza.

O sukcesach i wynikach trenerki i najlepszej zawodniczki UKS Arm Fanatic Sport Grudziądz, a także jej podopiecznych, pisaliśmy już szeroko w poprzednich wydaniach papierowych „Nowości Grudziądz”.

Czytaj także: Tomasz Polewka - dominator z Grudziądza. Trzy złote medale, 2 minima i rekordy Polski, trzy życiowe

Przypomnijmy: w rozgrywanych w Katowicach mistrzostwach Europy w siłowaniu na rękę Marlena Wawrzyniak wywalczyła dwa złote medale w kategorii 70 kilogramów master (na lewą i prawą rękę) oraz dwa srebrne wśród seniorek w kategorii 65 kg.

Grudziądzanka dokonała fenomenu

- Jestem jak najbardziej szczęśliwa - podkreśla Marlena Wawrzyniak, najbardziej utytułowana polska armwrestlerka. - W odcieniu złocisto-srebrzystym dokonałam - cytuję słowo jednego z dziennikarzy - fenomenu. Podwójne mistrzostwo Europy, a przecież byłam tak blisko zdobycia czterech złotych medali.

W rywalizacji seniorskiej finały nie ułożyły się do końca tak, jak byśmy tego chcieli.

Przegrana na faule w finale mistrzostw Europy

- Jeżeli chodzi o finał lewej ręki, szkoda, bo przegrałam podczas ustawienia sędziowskiego na faule, a czułam się bardzo zmotywowana oraz silna - zaznacza grudziądzanka. - Natomiast już w trakcie walk eliminacyjnych na prawą rękę odnowiła mi się kontuzja. To siła umysłu oraz wsparcie przyjaciół i zawodniczek doprowadziło mnie do podium. Tym bardziej serdecznie dziękuję.

Cztery medale, w tym dwa złote, to znakomity dorobek i potwierdzenie wielkiej klasy naszej znakomitej zawodniczki.

Marlena Wawrzyniak: Powtórek w życiu nie ma

- Powtarzam niejednokrotnie: doceniajmy piękno chwil, powtórek w życiu nie ma. Cieszmy się każdym dniem i radujmy w pasjach - dodaje Marlena Wawrzyniak. - Bardzo dziękuję za wiarę, wsparcie, trzymanie kciuków i motywację rodzinie, przyjaciołom, zawodniczkom, głównemu sponsorowi klubu Arm Fanatic Sport M. Opalińskiemu „Instalmet”, fizjoterapeutom oraz całemu Aspiration.

Medalowa zdobycz Marleny Wawrzyniak nie jest jedyną wywalczoną przez przedstawicieli grudziądzkiego klubu.

Srebro w kategorii +100 kg na prawą rękę w master zdobył Sławomir Głowacki, który dołożył miejsce ósme na rękę lewą oraz dziewiątą lokatę na prawą rękę wśród seniorów w kategorii +110 kg.

Startowali także inni z grudziądzkiego klubu

Dwie nasze kolejne zawodniczki także brały udział w zawodach w Katowicach.

Marta Opalińska była dwukrotnie szósta w kategorii 70 kilogramów seniorek (na obie ręce), z kolei Milena Morczyńska raz zajęła piątą pozycję (ręka prawa), a raz szóstą (lewa).

Ta z armwrestlerek startowała na Śląsku w seniorskiej kategorii +80 kilogramów.

Wreszcie w czempionacie na Starym Kontynencie zaprezentowała się rodzina Gralaków. Niepełnosprawny Maciej był ósmy i dziewiąty w kategorii 60 kg (odpowiednio na rękę lewą i prawą), rywalizując z seniorami. Jego ojciec Stanisław był blisko podium w kategorii +100 kg grand master na rękę prawą. Ostatecznie skończyło się na najgorszym dla wielu sportowców, czwartym miejscu. W rywalizacji na rękę lewą w tej samej kategorii wagowej udało się uzyskać piątą lokatę.

Dodajmy, że przez kilka dni w katowickim Spodku swoje duże armwrestlerskie umiejętności prezentowało 900 zawodników i zawodniczek z aż 34 krajów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska