[break]
Przez ostatnie trzy lata Magda Barszcz była wzorową uczennicą III LO im. Lindego na toruńskiej Skarpie. Przez ogólniak przemknęła jak burza osiągając bardzo wysokie wyniki. Swoją przyszłość wiąże z językami obcymi, a konkretnie z niemieckim. I to właśnie germanistykę zamierza studiować na toruńskiej uczelni.
By zrealizować swoje ambicje Magda najpierw musiała się zmierzyć z egzaminami dojrzałości. Jak ponad 20 tys. jej rówieśników w regionie.
Najdłuższe wakacje
Nasza bohaterka z obowiązku zdawała język polski i matematykę na poziomie podstawowym. Żaden z tych egzaminów ani jej nie zaskoczył, ani nie rozczarował. Podchodziła też do pisemnego egzaminu z języka niemieckiego na poziomie podstawowym i rozszerzonym. W tym tygodniu zdawała też ustny polski i niemiecki. Pierwszy zaliczyła na 64 proc. , drugi na 100 proc.
- Wyszło zupełnie odwrotnie niż na próbnych ustnych. Tam trochę gorzej szedł mi niemiecki, a lepiej polski - opowiada dziewczyna. - Na ustnym z polskiego wylosowałam temat z „Lalki” o nieszczęśliwej miłości. Wydawało mi się to dość proste, ale w efekcie chyba takie nie było. Natomiast ustny niemiecki poszedł jak po maśle.
Uwielbiam rysować, szczególnie w stylu mangowym. Praca artystyczna pozwoli mi złapać równowagę. - Magda Barszcz
Magda ma świadomość, że przed nią najdłuższe wakacje w życiu. Przez cztery najbliższe miesiące będzie miała wolne. Jeszcze nie wie, jak zagospodaruje ten czas. Jak mówi „Nowościom”, na pewno gdzieś wyjedzie i będzie rozwijać zainteresowania. Teraz jednak, tuż po stresującej maturze, chce po prostu odpocząć.
- Uwielbiam rysować, szczególnie w stylu mangowym, rodem z japońskich komiksów. Czasem przygotowanie jednego obrazka zajmuje mi cały dzień, a czasem jeszcze więcej. Chcę to jednak robić, mam głowę pełną pomysłów. Liczę, że zatracenie się w pracy artystycznej pomoże mi złapać równowagę - tłumaczy Magda Barszcz.
Dwie formuły
W kraju egzaminy dojrzałości zdaje prawie 290 tys. abiturientów. W województwie kujawsko-pomorskim jest ich 20 tys., a w samym Toruniu - 3, 1 tys. Sesja - zgodnie z harmonogramem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej - zakończy się dopiero 27 maja.
Tu trzeba wyjaśnić, że matury odbywają się w dwóch wersjach: w starej i nowej formule. Tegoroczni absolwenci liceów ogólnokształcących są drugim rocznikiem, a tegoroczni absolwenci techników pierwszym, który zdaje maturę według nowych zasad. Egzaminy w starej formule zdają absolwenci, którzy ukończyli szkoły ponadgimnazjalne przed 2014 rokiem. To głównie osoby podchodzące do arkuszy po raz kolejny.
Różnica pomiędzy jednym a drugim egzaminem dotyczy części ustnej. Bardzo krytykowaną prezentację zastąpiła spontaniczna wypowiedź na zadany temat.
Aby zdać egzamin maturalny, trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych. Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Wyniki uzyskane na maturze są podstawą do rekrutacji na studia. Również pod tym kątem zdający wybierają przedmioty dodatkowe - decydują się na to, co wysoko punktuje przy naborze dana uczelnia wyższa.
Magda i tysiące innych maturzystów przez najbliższe tygodnie żyć będą w dużej niepewności. Aż do 5 lipca muszą czekać na wyniki egzaminów dojrzałości, które w naszym regionie przekaże Okręgowa Komisja Egzaminacyjna z Gdańska.
Zostaje w Toruniu
Dopiero wtedy, gdy maturzyści będą mieć w rękach zaświadczenia z wynikami egzaminów, rozpocznie się walka o miejsca na uniwersytetach, akademiach i politechnikach.
- Zostaję w Toruniu, bo chyba nie jestem jeszcze gotowa na przeprowadzkę gdzieś w świat. Potrzebuję kontaktu z bliskimi - mówi „Nowościom” Magda Barszcz. - Nie wykluczam, że dalsze studia będę kontynuować w innym mieście. W przyszłości chciałabym też na dłużej pojechać do Niemiec.
Warto wiedzieć: Wielkie oczekiwanie
Wszyscy maturzyści muszą uzbroić się w cierpliwość. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku zaświadczenia z wynikami matur przekaże do szkół dopiero 5 lipca. Wtedy też ruszy właściwa rekrutacja na wyższe uczelnie.
Aby zdać egzamin maturalny, trzeba uzyskać co najmniej 30 proc. punktów z przedmiotów obowiązkowych. Maturzysta, który nie zdał jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Jeśli porażek było więcej, za rok powtórzyć trzeba cały egzamin dojrzałości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?