Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął tydzień. Co ma Cypr do Ukrainy, czyli ludzcy politycy

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
W poniedziałek w programie „Polityka dla ludzi” w telewizji regionalnej mieliśmy pokaz prawdziwej polityki.

Starli się poseł PSL i kujawsko-pomorska „jedynka” tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego Eugeniusz Kłopotek z posłem PiS Łukaszem Zbonikowskim. Temat - oczywiście Ukraina. Popularny Geniu wygarnął tym politykom, którzy jeździli na Majdan w Kijowie i - jego zdaniem - szczuli i podpuszczali. Mówił też o machaniu szabelką. W imieniu swego wodza, prezesa Jarosława Kaczyńskiego dotknięty poczuł się poseł Zbonikowski. Wygarnął posłowi Kłopotkowi, że jest celebrytą. Oczywiście nie chodzi o to, że popularny Geniu ma dosłownie coś z - dajmy na to - Natalii Siwiec. Ma być celebrytą w wydaniu politycznym, który zrobi wszystko, by zaistnieć w mediach. Zrobiła się pyskówka, w której polityk PSL rzucił jeszcze w rewanżu, by kolega Z. pojechał na Cypr. Czyli pił do wydarzeń sprzed kilku lat, gdy poseł Zbonikowski miał wraz z Karskim Karolem szaleć po pijaku meleksem w jednym z hoteli na tej wyspie. Polityk PiS nie mógł pozostać dłużny. Tym bardziej że twierdzi, że afera cypryjska to wymysł i prowokacja TVN-u. Posła Kłopotka określił - mniej więcej - jako poplecznika Putina (skądinąd trudno słowa popularnego Genia inaczej odebrać). Ostatecznie na wizji nikt nikomu z tzw. liścia nie „wypłacił”. Poczekamy do następnego razu.

Niezależnie od debat o Ukrainie partie szukają sposobów dojścia do elektoratu. Sypie pomysłami na przykład SLD. Jeden z najnowszych to fundusz dla osób poszkodowanych przez transformację ustrojową, zaczętą w 1989 roku. Nie wiem, czy SLD nie powinno objąć akcją inne ofiary reform Balcerowicza. Choćby saturator. Niepamiętającym i niewiedzącym, co to takiego, przypomnę. To wózek do produkcji wody sodowej, stały element krajobrazu ulicznego w PRL. Stały przy nim butle z dwutlenkiem węgla. Nim nasycano wodę. Sprzedawano ją w wersji zwykłej i z sokiem. „Mój” saturator stał w Toruniu na placu Rapackiego, były też między innymi przy Jubilacie czy na ulicy Szerokiej. Przez wolny rynek, który zalały hektolitry różnistych napojów (łącznie z imperialistycznymi colami), saturatory zniknęły praktycznie już w 1990 roku. Teraz SLD na 25-lecie upadku PRL-u mógłby je wykorzystać w tegorocznych kampaniach wyborczych. Na pewno są ludzie, którzy je udostępnią. SLD współrządzi Toruniem, więc zezwolenie na saturator na starówce nie byłoby problemem. Przy nim dyżury dla elektoratu mogliby pełnić działacze i kandydaci SLD, z wicemarszałkiem Jerzym Wenderlichem i przewodniczącym Marianem Frąckiewiczem na czele. Wpaść na wodę mógłby wreszcie do Torunia sam Leszek Miller.

Co do PRL-u, to okoliczności zmuszają do sięgnięcia po cytat z kultowej, tak związanej z Toruniem komedii „Rejs”. W niej to kaowiec grany przez Stanisława Tyma przywoływał powiedzenie, że młodość musi się wyszumieć. I zastanawiał się, co w tej sytuacji ze starością. Odpowiedź właśnie dała toruńska PO. „Jedynki” w czterech toruńskich okręgach w wyborach do Rady Miasta dostaną młodzi. Tak zwanych starych wycięto. Krystyna Dowgiałło może sobie szukać innej partii, a Waldemar Przybyszewski miejsca na liście PO do sejmiku. A nie pisałem, że tak będzie?

Trwają też oczywiście przymiarki do listopadowych wyborów prezydenta Torunia. Chęć startu zgłosił niedawno publicznie optometrysta Maciej Karczewski. Chodzi podobno o zasadę szarańczy - by było jak najwięcej konkurentów dla prezydenta Zaleskiego. Dzięki temu dojść by miało do maksymalnie dużego rozdrobienia głosów. I zabrania ich przede wszystkim prezydentowi Zaleskiemu. Autorzy tej koncepcji liczą, że w takich okolicznościach nie udałoby mu się wygrać w pierwszej turze. Przed drugą wszyscy konkurenci prezydenta przerzuciliby głosy na najlepszego spośród nich, który potem miałby wygrać dogrywkę. A zwycięzcą byłby zapewne kandydat PO.
Niektórzy widzą w tej roli... posła Tomasza Lenza. Nie mogę odżałować, że na sprawdzenie tej i innych przedwyborczych teorii w praktyce musimy czekać jeszcze tyle miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska