W osadzie pływa Mirosław Ziętarski z AZS-u UMK Toruń. Jego partnerami są Dominik Czaja, Mateusz Biskup i Fabian Barański. Polska czwórka uznawana jest obecnie za najsilniejszą na świecie. Do Racic pojechała z mocnym postanowieniem „odkucia się” za mistrzostwa Europy, w których zajęła drugie miejsce. I wszystko na razie wskazuje, że dopnie swego. Po pewnym zwycięstwie w eliminacyjnym wyścigu również w czwartkowym półfinale nie dała szans rywalom, prowadząc od startu do mety. Uzyskała czas 5:48.18 i wyprzedziła Rumunię (5:49.85), Holandię (5:51.13), Francję (5:59.40), Litwę (6:02.46) i Chiny (6:08.24). O złoto Polacy powalczą w niedzielę.
Warto przeczytać
Pozostałe polskie osady popłyną w finałach B. Dotyczy to m. in. piątej wczoraj czwórki podwójnej pań, w składzie z Katarzyną Zillmann. Tego akurat jednak można było się spodziewać. Z ekipy wicemistrzyń olimpijskich z Tokio w składzie została połowa, a w dodatku torunianka, czyli „motor napędowy” ekipy do niedawna zmagała się z chorobą i nie miała czasu na przygotowanie odpowiedniej formy.
W finałach B MŚ w Racicach popłyną też żeńska czwórka bez sterniczki oraz męskie: dwójka bez sternika i czwórka bez sternika.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?