Młode Orły nie utrzymały się na zapleczu Elity

Przypomnijmy, iż w kadrze narodowej na mistrzostwa w Sanoku znalazło się aż pięciu wychowanków toruńskich Sokołów - obrońcy Remigiusz Gazda i Jakub Gimiński, pełniący również funkcję kapitana drużyny oraz napastnicy Bartosz Fraszko i Marcin Wiśniewski. Trzecim bramkarzem, rezerwowym, był Mateusz Studziński, ale on na lodzie się nie pojawił.

Jeszcze przed pierwszym meczem biało-czerwoni zakładali, być może na wyrost, grę o najwyższe cele, ze zwycięstwem w całym turnieju włącznie. Niestety, przegrali każde z pięciu swoich spotkań, nie zdołali utrzymać się na zapleczu Elity i za rok zagrają ponownie w Dywizji IB.
Utrzymanie nie było tymczasem nieosiągalne. Gdyby Polacy wygrali jedno z dwóch spotkań - ze Słowenią, bądź Austrią, cieszyliby się z pozostania na zapleczu światowej Elity.
Ze Słoweńcami przegrali jednak już w środę 2:3 po rzutach karnych, choć w połowie potyczki prowadzili 2:0. Ostatnią szansą biało-czerwonych był kończący zmagania w Sanoku mecz z Austrią. Podopieczni Andrieja Parfionowa przegrali jednak 1:3, a zwycięstwo wymknęło im się już w pierwszej tercji, w której stracili dwie bramki.

Polska - Austria 1:3 (0:2, 0:0, 1:1).
Bramki: P. Wronka - P. Cirtek, M. Huber, P Kreuzer.

Dodajmy, iż najlepiej punktującym zawodnikiem polskiej ekipy był Bartosz Fraszko, który w pięciu meczach uzbierał 4 punkty (2 bramki i 2 asysty).

Klasyfikacja końcowa mistrzostw świata Dywizji IA U20 w Sanoku:
1. Dania (awans do Elity),
2. Łotwa,
3. Białoruś,
4. Austria,
5. Słowenia,
6. Polska (spadek do Dywizji IB).