Na drugi brzeg pontonowym?

Drogowcy nadal nie mają pomysłu, w jaki sposób zorganizować komunikację w mieście podczas prac na moście Piłsudskiego. Tymczasem do ich rozpoczęcia pozostaje coraz mniej czasu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 202064" sub="Podsumowaniu prac na nowym moście towarzyszyły pytania o przyszłość starego i komunikację na czas jego remontu [Fot.: Adam Zakrzewski]">Kapitalny remont jedynego jak dotąd mostu jest planowany od kilku lat. Codziennie przejeżdża nim około 45 tysięcy pojazdów, przez co, jak wskazują specjaliści z Miejskiego Zarządu Dróg, jest mocno nadwerężony i wymaga niezwłocznego wykonania niezbędnych prac. W związku z tym, że to jedyna przeprawa łącząca oba brzegi miasta, remont musi by odłożony do zakończenia budowy mostu przy ul. Wschodniej. Niestety, drogowcy nie wiedzą jeszcze, czy i jak będzie się odbywał ruch po remontowanej przeprawie. Tymczasem mieszkańcy lewobrzeża nie wyobrażają sobie nadkładania kilkunastu kilometrów drogi, by dojechać do centrum przez nowy most.<!** reklama>

Bez pomysłu

- Rzeczywiście, w tej chwili nie ma pomysłu, trwają jednak konsultacje społeczne co do całej przebudowy placu Rapackiego - mówi Andrzej Glonek, dyrektor MZD. - W momencie, gdy ta decyzja zapadnie, będzie można mówić o tym, kiedy i w jakiej konstrukcji będzie się odbywała przebudowa całego układu, od placu Armii Krajowej do placu Niepodległości.

Przeprawa pontonowa?

MZD czeka na wyniki badań zleconych uniwersytetowi w Bydgoszczy. Naukowcy mają podpowiedzieć, w jakim zakresie most będzie udostępniony dla ruchu i to na podstawie wyników ekspertyzy zostanie podjęta ostateczna decyzja. W grę wchodzi jeszcze możliwość całkowitego zamknięcia mostu. Jak wówczas przeprawimy się na lewy brzeg?

- Być może zdecydujemy się na przeprawę pontonową, ale to dzisiaj nie jest to przesądzone - wyjaśnia Andrzej Glonek.

Prawdopodobny termin rozpoczęcia prac na moście Piłsudskiego to początek 2014 roku. Środki na ten cel są przeznaczone w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2012-2042. Przebudowa układu drogowego na pl. Armii Krajowej, z którą łaczyłby się remont mostu, wiąże się m.in. ze zmianą geometrii całego placu, dróg dojazdowych - Nieszawskiej, Kujawskiej, Poznańskiej i Podgórskiej, jak i z pogłębieniem znajdującego się tam wiaduktu. Zwłaszcza to ostatnie zadanie budzi obawy drogowców. Wiadukt liczy już 120 lat i nie ma pewności, czy jego konstrukcja wytrzymałaby przebudowę.