Na sprzedaż, a co z ludźmi?

Jeśli ktoś ma ochotę na Fort św. Jakuba, to proszę bardzo. Miasto w każdej chwili może go przygotować do sprzedaży. Jest tylko jeden szkopuł - mieszkają w nim ludzie i to nie kilka rodzin, ale kilkadziesiąt.

<!** Image 3 align=none alt="Image 185791" sub="W przeznaczonym na sprzedaż forcie przy ulicy Sowińskiego, nazywanym przez miejscowych „Belwederem”, nadal jeszcze mieszka 27 rodzin Fot.: Adam Zakrzewski">Kilka lat temu do zakupu fortu przymierzał się biznesmen z Wybrzeża, Krzysztof Mielewczyk. Plan miał taki, że mieszkających w nim ludzi przekwateruje do bloków budowanych przy ul. Kniaziewicza przez jedną z kontrolowanych przez niego firm. W starych murach miał natomiast powstać elegancki, aczkolwiek niezbyt drogi hotel. Wówczas, w 2008 roku, nic z tego nie wyszło i dotąd w forcie, zwanym przez miejscowych „Belwederem”, niewiele się zmieniło. Chociaż nie do końca, bo ubyło w nim mieszkańców.

Prezydent Torunia dwa lata temu zdecydował o sukcesywnym wysiedlaniu mieszkańców z fortu przy ul. Sowińskiego 9 tak, aby do końca 2013 r. był on wolny od lokatorów, przez co zdecydowanie podniesie się jego atrakcyjność dla potencjalnych inwestorów. Stąd dziś i owszem Fort św. Jakuba jest na liście nieruchomości, które miasto chce sprzedać, ale jeszcze nie przygotowano konkretnej oferty z tym związanej.

- Zgodnie z decyzją prezydenta realizujemy plan wykwaterowań z fortu - mówi Karolina Wojciechowska, rzeczniczka prasowa Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu. - W ubiegłym roku znaleźliśmy inne mieszkania dla 15 rodzin zamieszkujących fort. Do przeniesienia pozostało jeszcze 27 rodzin. Myślę, że uda nam się do końca 2013 r. zapewnić nowe lokum również dla nich.

<!** reklama>Miasto jest gotowe sprzedać fort nawet za cenę mieszkań, do których trzeba by przeprowadzić tych, którzy jeszcze w nim mieszkają, ale chętnych na razie brakuje. Okazuje się bowiem, że ten element XIX- wiecznej toruńskiej twierdzy wcale nie jest, wbrew pozorom, dobrym i atrakcyjnym obiektem dla inwestora, nawet pomijając zamieszkujących w nim jeszcze lokatorów. Nie dość, że trzeba mieć pomysł i pieniądze, aby to na cokolwiek przynoszącego zyski przerobić, to jeszcze niezbędna będzie ścisła współpraca z konserwatorem zabytków.

- Gdyby jednak znalazł się inwestor zainteresowany Fortem św. Jakuba, jesteśmy w stanie szybko przygotować dokumenty do jego sprzedaży - mówi Wiktor Krawiec, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.

Warto wiedzieć

• Fort przy ulicy Sowińskiego 9 wybudowano na planie podkowy w latach 1825-1832 na Wzgórzu św. Jakuba (stąd jego nazwa) i miał bronić miasta od strony wschodniej, zanim jeszcze powstał zewnętrzny pierścień toruńskiej twierdzy.
• Powierzchnia całkowita tej nieruchomości to 10 tysięcy metrów kwadratowych, w tym powierzchnia użytkowa - 2032 mkw.