Na wschodzie sporo zmian

<!** Image 5 align=none alt="Image 221876" >
Położony nad Drwęcą park etnograficzny otwierany był w tym roku na życzenie. Zainteresowanie nim okazało się jednak tak duże, że czasy, gdy można go było podziwiać tylko z zewnątrz, już chyba minęły.

Wygląda na to, że „straciliśmy” jedną z atrakcji naszych wakacyjnych wycieczek szlakiem Torunia nieznanego bądź niedostępnego. <!** reklama>

Skansen w Kaszczorku przez lata był zamknięty, ale w ubiegłe wakacje otworzył przed wycieczką Czytelników „Nowości” swoją drewnianą bramę. W tym roku do parku etnograficznego zaczęły zaglądać wcześniej umówione wycieczki.

- Zainteresowanie było i jest spore, znacznie większe niż się spodziewałam - mówi Dorota Kunicka z Muzeum Etnograficznego w Toruniu, którego park w Kaszczorku jest oddziałem. - Mam nadzieję, że od czerwca będziemy już mogli przyjmować gości przez cały muzealny tydzień.

To oznacza bramę otwartą przez wszystkie dni tygodnia z wyjątkiem poniedziałku. Cóż, nie musimy już szturmować tych zamkniętych bram i do Kaszczorka będziemy zaglądać z wielkim zainteresowaniem.

Przypomnijmy, że prezentowane tam zbiory poświęcone są rzecznym ludziom, zatem obok starych barek mieszkalnych, wielkiej łodzi piaskarskiej oraz promu, który przez lata łączył brzegi Nogatu, można tu zobaczyć także także tratwy, różnego rodzaju sprzęty domowe i wiele innych ciekawych rzeczy. Wszystko to jest prezentowane w bardzo malowniczych plenerach w okolicy miejsca, w którym Drwęca wpada do Wisły, oraz serwowane przez muzealników w niezwykle smakowitym sosie opowieści z życia flisaków, rybaków, czy ludzi, którzy doskonale znali się na batach, nawet wtedy, jeśli nigdy nikogo nie uderzyli.

Batami nazywane były łodzie służące piaskarzom. Gdyby komuś na zaostrzenie apetytu potrzebne były zioła, ten również, rzucając się na ten smakowity muzealny kąsek znajdzie w Kaszczorku coś dla siebie. Ogródek przy głównej zagrodzie pełen jest roślin w dawnych czasach bardzo popularnych, ale dziś już znanych w zasadzie jedynie z przysłów.

Czy ze zwiedzaniem tego miejsca będzie trzeba czekać do wiosny? Nic z tych rzeczy, skansen nadal można oglądać w zorganizowanych grupach, po wcześniejszym uzgodnieniu terminu. Dane kontaktowe - na stronie Muzeum Etnograficznego lub w ramce obok.

Zaglądając do parku etnograficznego warto przejść się nieco nad Drwęcą, by popatrzeć na Złotorię, albo dostać się do niej przechodząc przez zabytkowy XIX-wieczny most. Taki spacer w tej chwili będzie jednak niemożliwy, ponieważ częściowo spalona na początku lata przeprawa, cały czas czeka na remont, który zresztą miał się rozpocząć już kilka miesięcy temu.

- W trakcie przygotowywania i opracowywania dokumentacji projektowej dla tego zadania musieliśmy uzyskać szereg pozwoleń i uzgodnień - tłumaczy Agnieszka Kobus-Pęńsko z Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. - Dopiero po skompletowaniu wszystkich dokumentów możliwe jest ogłoszenie przetargu na prace. Postępowanie zostanie ogłoszone w ciągu najbliższych dni.