Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia na jednym z rond w bydgoskim Fordonie zderzyły się dwa samochody: skoda fabia i mercedes. Kierujący mercedesem 90-letni mężczyzna wjechał samochodem na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. Starszy człowiek wysiadł z samochodu, popatrzył na uszkodzenia, a następnie, jak mówią świadkowie zdarzenia, bez słowa odjechał.
Czytaj także: 35-letnie podplacza lasów w rękach policji
W pogoń za nim udał się 12-letni Paweł, świadek zdarzenia. Jego młodszy brat Jakub utrwalił całą sytuację za pomocą swojej komórki. Na rogu ulic Kleina i Berlinga udało mu się mercedesa dogonić, kiedy kierowca zaparkował auto. Chłopiec, strasząc powiadomieniem policji, zmusił sprawcę kolizji do powrotu na miejsce zdarzenia. Mężczyzna, krzycząc na chłopca, w końcu przemógł się i wrócił na skrzyżowanie, gdzie potrącił skodę. Tam czekał już na niego powiadomiony patrol policji.
Zobacz galerię: Dzieci były świadkami wypadku. To, co zrobiły jest niesamowite
13 września przedszkole, w którym uczy się młodszy z braci odwiedzili policjanci, aby podziękować chłopcu za pomoc w ujęciu sprawcy kolizji. Paweł - w dowód uznania - otrzymał gratulacje i prezenty. Niemal identyczną niespodziankę policjanci przygotowali dla Jakuba. Policjanci odwiedzili 12-latka w Szkole Podstawowej nr 5 podczas lekcja matematyki. Towarzyszyła im również maskotka policji „Polfinek”, a także pies policyjny „Boss” wraz ze swoim opiekunem. Jakub, podobnie jak jego młodszy brat, w dowód uznania za to, co zrobił otrzymał gratulacje i prezenty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?