Nasza rada jest odzwierciedleniem nas samych

W Radzie Miasta Torunia najczęściej zabiera głos Maciej Cichowicz z Czasu Mieszkańców. Taka aktywność się liczy?

W takich statystykach zawsze przodują przedstawiciele opozycji. Trzeba jednak pamiętać, że główną miarą skuteczności radnych nie jest to, ile razy zabierają głos, ale ich zaangażowanie na rzecz społeczności lokalnych.

Czytaj na ten temat: Toruńscy radni aktywni i pasywni. Ich nieobecności i aktywności

Aktywność radnego Pawła Wiśniewskiego z PO jest znikoma pod każdym względem. Tak było w poprzedniej kadencji i tak jest teraz. Jego mandat jest zmarnowany?

To prawda, wyborcy mieli jednak okazję go ocenić. Dane dotyczące aktywności radnych podało w 2014 roku kilka redakcji. Pomimo tego po bardzo intensywnej kampanii wyborczej prawie 900 osób uznało, że Paweł Wiśniewski się na radnego nadaje i dostał on mandat na kolejne cztery lata. Prawda jest jednak taka, że ludzie na ogół nie znają kandydatów na radnych. Ktoś prowadzi zakrojoną na dużą skalę kampanię, pojawia się wszędzie, jego nazwisko obija się o uszy i ludzie na niego głosują. Rozmawiałem z kilkoma kandydatami, którzy mieli jakąś wizję programową, postulaty do spełnienia i chcieli o tym porozmawiać. Na kilka tysięcy rozdanych ulotek o szczegóły pytała jedna osoba. Nasza rada jest emanacją nas samych.

Zobacz też

Pod jej adresem padają zarzuty, że jest prezydencką maszynką do głosowania.

System polityczny gminy bardzo przypomina model prezydencki. Prezydent jest niczym „głowa miasta i szef miejskiego rządu”. Do tego w RM Torunia radni koalicji stanowią 84 proc. składu. Nic dziwnego, że prezydent jest głównym podmiotem inicjującym proces uchwałodawczy.

Pogoda na dzień + 4 kolejne dni (27.04 + 28-01.04.2017) | POLSKA

NowosciTorun