Nesta bez trenera i sponsora

Przedstawiciele Klubu Sportowego Toruń Hokejowej Spółki Akcyjnej, zarządzającej pierwszoligową Nestą, spotkali się w poniedziałek a wczoraj wydali oświadczenie, w treści którego znalazły się trzy istotne informacje.
[break]

Sponsor

Pierwsza i najważniejsza jest taka, że potencjalny sponsor, o wsparciu którego mówiło się od kilku tygodni w korytarzach Tor-Toru, wciąż nie dał jednoznacznej odpowiedzi w sprawie finansowej dotacji. To z kolei może sugerować, że zrezygnował ze wsparcia toruńskiego hokeja. I trudno się temu dziwić, skoro wspomnianą pomoc uzależnił od awansu wywalczonego przez zawodników w sportowej rywalizacji, a nie od zabiegów działaczy, związanych z wykupem dzikiej karty. Zespół przegrał awans do ekstraligi, więc temat pieniędzy od sponsora również upadł.

Plany i kalkulacje

Jak się okazuje, akcjonariusze toruńskiej spółki mimo to nie porzucają myśli o grze w ekstralidze. Rada nadzorcza zobowiązała bowiem prezesa Bogdana Rozwadowskiego do wykonania kalkulacji i stworzenia finansowego planu ewentualnej możliwości gry w ekstraklasie. To druga z informacji płynąca z klubowego oświadczenia.

Co ciekawe, jak wynika z innych zakulisowych plotek, w przyszłym sezonie rozgrywki ekstraligi, a także jej zaplecza, mogą wyglądać zupełnie inaczej, niż obecnie. Spekuluje się, że o mistrzostwo Polski rywalizować będzie dwanaście, bądź nawet czternaście ekip. Wstępną chęć gry w Polskiej Hokej Lidze, poza Zagłębiem Sosnowiec, które wywalczyło awans oraz toruńską Nestą, wyrażają również kryniczanie. Co więcej, Polski Związek Hokeja na Lodzie planuje dokooptować do ekstraligi starsze roczniki uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego, zaś młodsze dołączyć do zmagań w juniorskiej lidze czeskiej.

Wszystko to stawia z kolei pod znakiem zapytania sensowność prowadzenia rywalizacji w pierwszej lidze, skoro - biorąc pod uwagę wspomniane doniesienia - zostaną w niej raptem cztery, bądź trzy drużyny.

Nie ulega wątpliwości, iż torunianie nie dysponują obecnie wystarczającą kwotą, pozwalającą myśleć o grze wśród najlepszych ekip w kraju. Potwierdzili to niedawno akcjonariusze spółki.

- Klub stać na grę w pierwszej lidze, ale jeśli myślimy o przystąpieniu do zmagań w ekstraklasie, będziemy potrzebować sponsora - mówili kilka dni temu na łamach naszej gazety.

Jak udało nam się dowiedzieć, tylko gwarancja posiadania budżetu sięgającego ponad dwa milionów złotych na sezon, pozwoli Neście grać w krajowej elicie. To kwota dwa razy większa o tej, która starczała torunianom na grę w I lidze.

Trener

Trzecia z informacji płynących z klubowego oświadczenia jest taka, iż w związku z niewywiązaniem się z postawionego zadania, czyli uzyskania awansu do ekstraligi, spółka rozwiązała umowę z trenerem Andrzejem Masewiczem.