Trzy pytania do Jarosława Paralusza, rzecznika Straży Miejskiej w Toruniu
<!** Image 1 align=left alt="Image 189420" >1. Ile w 2001 roku „zarobił” Wasz fotoradar?
4199 przypadków zakończyło się nałożeniem grzywny w formie mandatu karnego na łączną sumę 803 470 zł. Łączna kwota zapłaconych mandatów karnych to 573 849 złotych, co stanowi 71,42 procent całości kwoty. W wyniku czynności windykacyjno-administracyjnych wystawionych zostało 1561 wezwań do zapłaty oraz 699 tytułów wykonawczych.
2. Ile osób obsługuje to urządzenie?
Dziewięć. Czterech funkcjonariuszy i pięciu pracowników cywilnych, zajmujących się dokumentacją.
<!** reklama>3. Kierowcy często utyskują, że fotoradary i municypalni to maszynki do zarabiania pieniędzy. Jak Pan to skomentuje?
Być może niektóre straże zajmują się wyłącznie „robieniem zdjęć” kierowcom naruszającym ograniczenia prędkości. Jednak na pewno nie należy do nich toruńska Straż Miejska. Przykładem może być zestawienie statystyczne z podejmowanych interwencji w roku 2011. Łącznie strażnicy miejscy podjęli 33 579 interwencji względem osób naruszających przepisy prawa, z czego zaledwie 21 procent stanowiły wykroczenia ujawnione za pomocą fotoradaru. Zatrzymaliśmy również ponad 1000 sprawców popełniających różnego rodzaju wykroczenia i przestępstwa, w tym 84 sprawców kradzieży, 27 sprawców pobić, 31 sprawców wybryków chuligańskich, 31 osób posiadających narkotyki, 19 osób poszukiwanych przez organy ścigania, czy 90 osób kierujących pojazdem pod wpływem alkoholu. I to tylko margines naszych działań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
