Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie usłyszał ostrzeżeń

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Piętnastolatek, który w nocy z wtorku na środę pojawił się na stacji kolejowej w Wielkim Rychnowie, zginął uderzony przez pociąg. Wszedł na tory, na uszach miał słuchawki.

Piętnastolatek, który w nocy z wtorku na środę pojawił się na stacji kolejowej w Wielkim Rychnowie, zginął uderzony przez pociąg. Wszedł na tory, na uszach miał słuchawki.

Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że okoliczności, które doprowadziły do śmierci nastolatka są bardzo dziwne i zastanawiające. Mateusz P. był mieszkańcem Wielkiego Rychnowa. Na stację przyjechał rowerem w środę po północy. Było tam również kilku starszych od niego 18-latków. Zapewne wiedział, że ich tu spotka, ponieważ nie mógł przyjechać na stację w związku z odjazdem lub przyjazdem pociągu. Żaden o tej porze się tam nie zatrzymuje. Oprócz 18-latków nie było wówczas tam również innych podróżnych.

15-latek porozmawiał trochę z nimi, po czym założył na uszy słuchawki od telefonu komórkowego i słuchał muzyki z plików MP3. Chodził też przy okazji po peronach i wchodził na tory.

<!** reklama>- Jak wynika z zeznań świadków, w pewnym momencie stanął na jednym z torów i zajął się komórką - mówi Jarosław Wiśniewski z policji w Golubiu-Dobrzyniu. - Słuchawki miał na uszach i prawdopodobnie nie słyszał hałasu nadjeżdżającego pociągu i ostrzegawczych krzyków innych nastolatków. Po uderzeniu został odrzucony na kilka metrów. Potrącił go pociąg pospieszny relacji Ełk-Wrocław, który nie zatrzymuje się na tej stacji.

O takim przebiegu wydarzeń mówili tuż po zdarzeniu jego świadkowie. Do wczorajszego popołudnia nie zostali jeszcze oficjalnie przesłuchani, ponieważ w momencie zdarzenia byli pod wpływem alkoholu i musieli najpierw wytrzeźwieć. Prowadzący śledztwo będą sprawdzać, czy w rzeczywistości było tak, jak mówili.

- Zastanawia również, co 15-latek robił sam w nocy na stacji - dodaje Jarosław Wiśniewski. Jak mówią policjanci, zarówno potrącony śmiertelnie przez pociąg 15-latek, jak i jego rodzina nigdy nie byli w kręgu zainteresowania policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska