Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieliczne firmy dają młodym umowy o pracę. W Toruniu - Finowie

Małgorzata Oberlan
Finowie w Toruniu działają od czerwca 2013 roku
Finowie w Toruniu działają od czerwca 2013 roku Sławomir Kowalski
- Tak, zatrudnianie na umowę o pracę to nasz atut. Coś co nas wyróżnia na lokalnym rynku pracy - mówi Anna Bobel z OpusCapita.

Fińska firma OpusCapita (dawniej Itella) dzięki otrzymanemu grantowi rządowemu do 2015 roku zwiększy zatrudnienie o blisko 300 osób. W Polsce działa od 2007 roku. W centrach zlokalizowanych w Toruniu, Warszawie i Poznaniu świadczy usługi IT oraz finansowo-księgowe na potrzeby polskich i międzynarodowych firm. Swoją dotychczasową działalność w Polsce firma oceniła na tyle wysoko, że postanowiła ją rozwijać inwestując w toruński ośrodek.
[break]
Rekrutacja trwa
Przyznany przez Ministerstwo Gospodarki grant rządowy, w wysokości 1,4 mln zł z przeznaczeniem na nowe miejsca pracy, pozwolił spółce stworzyć w Toruniu w pełni operacyjne centrum usługowe. Działa ono w obszarze wsparcia procesów informatycznych, w zakresie finansów i księgowości oraz zarządzania kadrami, obsługując klientów ze Skandynawii, Niemiec oraz krajów bałtyckich.
- Ogółem w całej Polsce zatrudniamy obecnie ponad 550 osób. Zdecydowana większość z nich, bo ponad 450, pracuje właśnie Toruniu - podkreśla Anna Bobel.
Procesem ciągłym w OpusCapita jest rekrutacja operatorów danych. To praca przy komputerze, od poniedziałku do piątku, w systemie dwuzmianowym (godz. 6-14 i 14-22). Od kandydatów oczekuje się wyższego wykształcenia, znajomości obsługi komputera, umiejętności szybkiego pisania na klawiaturze, dokładności i sumienności. Mile widziana jest znajomość języka angielskiego. Firma oferuje nie tylko umowę o pracę, ale i możliwość podwyższania kwalifikacji oraz - po wdrożeniu w pracę - możliwość uzyskania premii.
Do pracy w Toruniu poszukuje też obecnie programistów i młodszych księgowych. W przypadku kandydatów na te stanowiska wyższe wykształcenie też jest warunkiem koniecznym, a znajomość angielskiego - dodatkowym atutem.
Operatorzy danych w OpusCapita nie zarabiają kokosów. Dla młodych zatrudnienie na umowie o pracę to rzecz nie do pogardzenia. Daje to minimum stabilizacji, którego inni nie mogą znaleźć czasem latami.
Śmieciowe wstępem do etatu?
Wbrew opiniom zwolenników elastycznych form zatrudnienia, umowy cywilnoprawne (potocznie: śmieciowe) rzadko są wstępem dla młodych ludzi do zatrudnienia na etat.
Eksperci sprawdzili w 2013 roku, co dzieje się z młodymi osobami, które pięć lat wcześniej (w 2008 roku) miały tzw. niestandardową formę zatrudnienia. Okazało się, że po tylu latach pracy na umowie cywilnej czy czasowej tylko co trzeci ankietowany (37 procent) zdobył umowę na czas nieokreślony.
5 procent zdecydowało się na samozatrudnienie. Wszyscy pozostali natomiast, czyli prawie 60 procent, albo nadal pracowali na śmieciówkach, albo wcale (21 procent).
- Mnie wystarczyły trzy lata szarpaniny na umowie-zleceniu. Gdy z dziewczyną poważnie zaczęliśmy myśleć o stabilizacji, podjęliśmy decyzję o wyjeździe za granicę. Nie wiemy, kiedy wrócimy - mówi Rafał, 26-latek z Torunia, obecnie mieszkający i pracujący w Szkocji.
Gorycz po rekrutacji
44 procent ankietowanych ostatnio przez serwis pracy Praca.pl kandydatów uważa, że główną przyczyną, dla której ich kandydatura zostaje odrzucona w procesie rekrutacji jest fakt, iż pracę dostaje się po znajomości. Takie przekonanie osładza jakoś gorycz po nieudanej rekrutacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska