Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nietrzeźwi do wzięcia

Anita Etter
Od września pijanymi grudziądzanami ma zajmować się nowy podmiot wyłoniony w drodze konkursu. Wciąż jednak nie wiadomo kto to będzie.

Od września pijanymi grudziądzanami ma zajmować się nowy podmiot wyłoniony w drodze konkursu. Wciąż jednak nie wiadomo kto to będzie.

O planach likwidacji Ośrodka Interwencji Kryzysowej z Izbą Wytrzeźwień pisaliśmy kilka miesięcy temu. Teraz miasto ogłosiło już drugi konkurs na prowadzenie Izby Wytrzeźwień, bo w pierwszym nie udało się wyłonić zwycięzcy. Chodziło o pieniądze. Decyzję zaprzestania opieki nad pijanymi mieszkańcami Urząd Miejski tłumaczy wysokimi kosztami, które nie zwracały się do budżetu. W kwietniu wypowiedziano też umowę 32 gminom, które do naszego miasta kierowały swoich nietrzeźwych mieszkańców.

<!** reklama>– Intencją prezydenta nie jest likwidacja Izby Wytrzeźwień, a jedynie reorganizacja. Koszty działalności ośrodka w większości pokrywane były z budżetu miasta, ponieważ opłaty, które dotychczas wnosiły gminy, nie pokrywały faktycznych wydatków związanych z pobytem osób pochodzących z tych gmin – tłumaczy Magdalena Jaworska-Nizioł z ratusza.

Wiadomo także, że ogólne koszty ściągalności za pobyt w Izbie Wytrzeźwień sięgają rocznie zaledwie 17 procent, ponieważ większość pacjentów nie ma stałych dochodów. Mimo to, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, są instytucje zainteresowane prowadzeniem izby. Niestety, nowy podmiot nie ma obowiązku zatrudniania dotychczasowych pracowników, którzy łącznie z dyrektorem otrzymali już wypowiedzenia. Dzisiaj pracuje w ośrodku 27 osób.

– Izba Wytrzeźwień pracuje normalnie. Do końca sierpnia wykonujemy obowiązku statutowe. Przyjmujemy pacjentów, ale tylko z Grudziądza – mówi Ireneusz Zwolakiewicz, były dyrektor a dzisiaj likwidator ośrodka. – Od 1 września praktycznie nas nie ma, ale nie widzę w tym problemu. Instytucja będzie funkcjonować z nowym podmiotem. W drugiej połowie sierpnia okaże się kto poprowadzi izbę. Ale są pewne drobiazgi – mamy już zerwane wszystkie umowy z kontrahentami, dostawcami oleju, pralnią, a przede wszystkim z lekarzami. Bez tego nie można od 1 września funkcjonować.

W nowej rzeczywistości Izba Wytrzeźwień będzie przyjmować tylko ośmiu pijanych. Dziś jest ich czasami kilkunastu dziennie. Co z resztą? Tym ma zająć się policja.

– Nie przygotowujemy się specjalnie ponieważ mamy cele, w których jest 10 miejsc dla osób zatrzymanych i tam będziemy przywozić pijanych – mówi nadkomisarz Hanna Hydzik z KMP w Grudziądzu. – Mamy też umowę z lekarzem.

Co stanie się, gdy i tam zabraknie miejsc dla pijanych, choćby w sylwestrową noc? Policja będzie ich odwozić do innych miast na swój koszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska