Niezbyt gościnni bracia

Do Sądu Rejonowego w Toruniu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm braciom z Torunia - 24-letniemu Dawidowi Ż. oraz 19-letniemu Kamilowi Ż. Będą odpowiadać za pobicie amerykańskich żołnierzy.

Pobici Joseph L. oraz Joshua P. są amerykańskimi żołnierzami, którzy stacjonowali od połowy stycznia tego roku przy ul. Okólnej w Toruniu. Tu uczyli polskich mundurowych, jak posługiwać się sprawnie bateriami rakiet obrony powietrznej Patriot. W nocy z 11 na 12 lutego tego roku goście z USA wybrali się na toruńską starówkę. Trafili również do klubu przy ulicy Wielkie Garbary. Tam przez jednego z obecnie oskarżonych braci pierwszy został zaczepiony Joseph L.

Do dziś nie wiadomo, dlaczego. Może powodem był alkohol, który mężczyznom zaszumiał w głowie? Joseph L. był po kilku drinkach, coś mocniejszego pili tu również bracia Ż.

Pościg za telefonem

Scysje zauważyli ochroniarze i wyprosili obu mężczyzn z lokalu. Awantura przybrała na sile, gdy za Josephem L. wyszedł z lokalu również jego kolega Joshua P. Wtedy - jak ustaliła toruńska Prokuratura Rejonowa Centrum-Zachód - 24-letni Dawid Ż. uderzył pięścią w twarz Jose- pha L., natomiast Kamil Ż. podobnie potraktował drugiego z żołnierzy. Wówczas Joshua P. postanowił wezwać na pomoc policję i wyciągnął jeden z nowszych modeli iPhone’a, żeby zadzwonić. Nie zdążył, ponieważ Dawid Ż. wyrwał mu z ręki aparat i obaj bracia rzucili się do ucieczki.

<!** reklama>Amerykanie ruszyli za nimi w pogoń. Jeden z nich dogonił 24-latka z telefonem, ale kiedy obaj przewrócili się na ziemię, Dawid Ż. wyprowadził jeszcze dwa ciosy w kierunku żołnierza zza oceanu, dzięki którym udało mu się wyrwać i ostatecznie uciec wraz z bratem.

Specjaliści od rakiet nie mogli czekać w Toruniu do procesu, ponieważ musieli wracać do bazy w niemieckim Rammstein. Dlatego jeszcze w czasie śledztwa zostali przesłuchani przez toruński sąd i ich zeznania będą odczytane na sali rozpraw.

Areszt dla Dawida

Braciom mieszkającym na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu zarzucono udział w pobiciu, za co grozi do trzech lat więzienia.

Ponadto Dawida Ż. oskarżono o kradzież rozbójniczą telefonu komórkowego, za co grozi dziesięć lat pozbawienia wolności. Ten dwudziestoczterolatek będzie również traktowany w sądzie jako recydywista, ponieważ dopuścił się pobicia i kradzieży, za które będzie teraz odpowiadał przed upływem pięciu lat od odbycia kary trzech lat pozbawienia wolności za rozbój.

Dawid Ż. jest tymczasowo aresztowany. Natomiast wobec Kamila Ż. prokurator zastosował środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe oraz dozór policji.

- Oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw - informuje Ewa Janczur, zastępca prokuratora rejonowego toruńskiej Prokuratury Rejonowej Centrum - Zachód.

Czy bili w Sopocie?

• W 2008 roku głośna była sprawa pobicia przez amerykańskich żołnierzy z fregaty USS „Hawes” taksówkarza z Sopotu. Ponoć nie mogli dogadać się w sprawie ceny za kurs. Prokuratura umorzyła to postępowanie.