Nowe zasady segregacji odpadów trafiły najpierw pod strzechy, czy raczej dachówki i papę domów jednorodzinnych

- Jeżeli dobrze pamiętam, na początku roku miały zostać wprowadzone zmiany w sposobie segregowania śmieci - mówi pan Zbigniew z Mokrego. - Wszystkie pojemniki miały zostać ujednolicone, a obok obecnie stosowanych miały się pojawić kontenery na bioodpady. Jest już marzec i zmian jakoś nie widać. Miałem nadzieję, że dzięki temu wreszcie znikną wykorzystywane w Toruniu pojemniki na tworzywa sztuczne. Moim zdaniem są bardzo nieestetyczne i niepraktyczne. Ostatnio mocno wiało, w okolicach śmietników lata więc pełno worków i innej plastikowej drobnicy wywianej z ażurowych kontenerów.

Zobacz także: Jak dobrze znasz Toruń? Sprawdź się! Quiz wiedzowy z masą archiwalnych zdjęć!

Pionierami „rewolucji śmieciowej” stali się mieszkańcy domów jednorodzinnych. Nowe zasady rzeczywiście zaczęły tu obowiązywać od stycznia, mieszkańcy otrzymali dodatkowe worki do odbioru odpadów, Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania wypuściło na trasę więcej śmieciarek do ich odbioru.

Między budynkami wielorodzinnymi na jaskółki zmian, czy też może raczej kontenery zwiastujące zmiany, będzie trzeba jeszcze trochę poczekać.

- Nowe oznakowania powinny pojawić się już niebawem, generalnie jednak musimy do nowych przepisów dostosować całe miasto i mamy na to kilka lat - mówi Marcin Kowallek, dyrektor magistrackiego Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Zgodnie z rozporządzeniem, które weszło w życie w lipcu ubiegłego roku, odpady trzeba dzielić na pięć frakcji. Papier powinien trafiać do pojemników niebieskich, plastik i metal do żółtych, szkło do zielonych, odpady ulegające biodegradacji do brązowych. Poza tym będą jeszcze pojemniki na odpady zmieszane.

Z wprowadzeniem nowych kontenerów we właściwych kolorach i liczbie, gospodarze miasta muszą się wyrobić do 1 lipca 2022 roku.

Znacznie szybciej powinni się uporać z posprzątaniem miasta po zimie. Dotarło do nas kilka sygnałów o piasku na chodnikach i drogach rowerowych, praktycznie nie ma dnia, aby nie trafiło się kilka zgłoszeń dotyczących psich odchodów lub porzuconych śmieci. Miasto szpecą zresztą brudy w różnej postaci.

- Niemal każdego dnia przechodzę obok pomnika Kargula i Pawlaka przed Cinema City - mówi pani Mirosława. - Na plecach wyższego z panów ktoś umieścił obsceniczny rysunek. Jakoś nikt się nie poczuwa do tego, aby rzeźbę oczyścić.

Skoro o tym mowa, to uwadze gospodarzy miasta polecamy również cokół pomnika Mikołaja Kopernika na Rynku Staromiejskim. Poplamiony i na dodatek oklejony nalepkami. Może tu też powinno się zrobić wiosenne porządki?

Obejrzyj także: Karety "Nowości"

NowosciTorun