Nowy gospodarz dybowskiej warowni zaprasza na noc świętojańską

Pierwsza impreza na zamku dybowskim planowana jest na 25 maja. W przyszłym tygodniu na murach fortecy pojawi się armata, a po niej przyjadą stare samochody.

Po kilkudziesięciu latach ciszy za murami zamku dybowskiego w Toruniu wreszcie zacznie się coś dziać. Nowy gospodarz obiektu przygotował stylizowane bramy, dzięki którym będzie mógł zamek zamknąć, przygotowuje także pierwsze atrakcje. W przyszłym tygodniu na wieży bramnej ma się pojawić armata, po niej natomiast przyjadą wiekowe pojazdy. Działo i auta, a także uporządkowany zamek będzie można podziwiać od końca maja.<!** reklama>

- Pojazdy pochodzą z lat 20. i 30. ubiegłego stulecia, mają za sobą kilka występów przed kamerami - zachwala Zbigniew Mikiciuk, dyrektor Muzeum Motoryzacji w podwarszawskich Otrębusach, od kilku tygodni pan na zamku dybowskim. - Niektóre można było zobaczyć na przykład w serialu „Czas honoru”.

Wszystko to będzie można zobaczyć, zaglądając za bramy po wcześniejszym wykupieniu biletu. Nowy gospodarz, który wydzierżawił opuszczone ruiny na 25 lat, poleca także atrakcje specjalne.

- Zapraszamy na noc świętojańską - dodaje Zbigniew Mikiciuk. - Będzie wielkie ognisko, pieczone prosię i szereg innych atrakcji związanych z tym świętem. Zabawa będzie trwała do rana.

Samochody na tle średniowiecznych murów prezentować się mogą nieco dziwnie. Za to armata, jaką ma zamiar sprowadzić dzierżawca, ma jednak pochodzić z czasów napoleońskich. Tu już zgrzytu nie będzie, ponieważ XV-wieczny zamek pamiętający wizytujących go Jagiellonów ma w swojej historii również bardzo interesujący epizod napoleoński. Na usypanych wokół zamku szańcach, których ślady zresztą do dziś są pod murami widoczne, niewielki izolowany oddział francuski bronił się przez cały czas oblężenia Torunia. Uporczywa i skuteczna obrona podsyciła później płomień legendy o podziemnym tunelu łączącym miasto z położonym na przeciwnym brzegu rzeki zamkiem. Tego sensacyjnego „kotleta” raczej odgrzewać nie ma sensu, ale historia z początku XIX wieku na pewno uczyni zamek jeszcze ciekawszym.