W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy trwa wielkie wyczekiwanie. Szefowie ważniejszych wydziałów nie mają złudzeń, że w najbliższym czasie pożegnają się ze stanowiskami. Sam wojewoda Mikołaj Bogdanowicz i podlegli mu urzędnicy nie są w stanie wskazać, kiedy przyjdzie im opuścić urząd.
- Nie wiemy, kiedy się to stanie, ale zdajemy sobie sprawę, że to kwestia najbliższej przyszłości - mówi Tomasz Wiśniewski, rzecznik prasowy wojewody.
Bo to, że dojdzie do zmiany warty w urzędzie, jest oczywiste. - Może to kwestia godzin, może dni, ale na pewno nie tygodni - słyszymy nieoficjalnie z ust jednego z urzędników. Kto będzie następcą Mikołaja Bogdanowicza, od ośmiu lat sprawującego urząd wojewody? - Dowiemy się tego pewnie z prasy - półżartem mówi rzecznik Wiśniewski.
Ruszyła giełda nazwisk. Wśród nich najczęściej, wśród lokalnych polityków Platformy Obywatelskiej wymienia się Michała Sztybla, obecnego zastępcę prezydenta Bydgoszczy. Mówi się również o przyszłym wicewojewodzie. I w tym kontekście z kolei pada nazwisko Dariusza Kurzawy z PSL-u. Sam zainteresowany jednak stanowczo dementuje te doniesienia.
- To kaczka. Absolutnie nie potwierdzam. Nie po zostałem niedawno wicemarszałkiem województwa, by teraz przenosić się - mówi Kurzawa.
Polityk PSL-u startował w ostatnich wyborach parlamentarnych, nie uzyskał jednak wyniku dającego mu miejsce w sejmowych ławach. Jeszcze w październiku złożył mandat posła (w mijającej kadencji) i wrócił do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
- Nowy wojewoda jest już praktycznie ustalony - mówi z kolei szef struktur Platformy Obywatelskiej w regionie, obecnie senator XI kadencji, Tomasz Lenz. - Nie zdradzę jednak nazwiska. Mogę jedynie powiedzieć, że zwyczaj zgodnie z którym wojewoda ma być z Bydgoszczy, a marszałek z innej części regionu, zostaje podtrzymany.
To już jakiś konkret. Inaczej rzecz się ma z kandydatami na ewentualnych wicewojewodów. - Mamy szeroką koalicję i nie możemy się w tym kontekście trzymać regionalizmów - dodaje Lenz.
Poseł Paweł Olszewski, pytany o nazwiska i decyzje dotyczące obsady stanowiska wojewody, jest bardziej zachowawczy: - Nie ma żadnych decyzji personalnych.
To również odpowiedź na pytanie wprost o kandydaturę Michała Sztybla. Spekulacje ucina, choć nie dementuje, sam obecny zastępca Rafała Bruskiego w Urzędzie Miasta Bydgoszczy.
- Przepraszam, ale od początku do samego końca procesu tworzenia rządu nie komentuję spraw kadrowych - odpowiada Michał Sztybel. - Pozostawiam to partyjnym liderom w centrali.
Michał Sztybel (rocznik 1985) jest wiceprezydentem a Bydgoszczy od 2018 roku. Od 2016 roku był dyrektorem Biura Komunikacji Społecznej UMB. Rok wcześniej objął stanowisko doradcy prezydenta. Zanim trafił do Platformy Obywatelskiej, był w Unii Wolności, by potem wstąpić do Prawa i Sprawiedliwości. To wtedy został asystentem posła Tomasza Markowskiego. Kolejnym etapem politycznej kariery Sztybla była posada doradcy Zbigniewa Hoffmanna, wojewody kujawsko-pomorskiego z PiS.
Michał Sztybel byłby pierwszym wojewodą z Bydgoszczy od czasów, kiedy ten urząd pełnił Rafał Bruski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
