O bezpieczeństwie przy ulicy Olsztyńskiej i poprawie życia w tym rejonie rozmawiać mają w końcu razem przedstawiciele policji, municypalnych, MOPR-u, ZGM-u, magistrackiego Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej oraz rady okręgu
Bielawy. Są szanse na to, że nie będzie to typowa urzędnicza nasiadówka, w stylu „pogadają, pogadają, i pójdą”.
Municypalni mają już konkretne propozycje. Choćby objęcia rejonu bloków socjalnych i komunalnych stałym patrolem, który na miejscu będzie też miał też swój lokal. Osobiście jestem za. Pod warunkiem, rzecz jasna, że strażnicy będą przebywać także poza nim (emotikon: uśmiech podstawowy).
ZGM natomiast, jak zdradził nam komendant municypalnych Mirosław Bartulewicz, rozważa zatrudnienie przy Olsztyńskiej ochroniarzy. Zakład oficjalnie tego nie potwierdza, ale wyraźnie coś jest na rzeczy. Trochę to dziwnie wygląda, bo ochronę miewają raczej lokale ze zdecydowanie wyższej półki niż socjalna, ale cóż... Miasto zbudowało w jednym miejscu cztery bloki socjalne. Mieszkania przyznało różnym lokatorom. Tych dotkniętych niepełnosprawnością, ubóstwem, życiowym nieszczęściem ulokowało obok alkoholików i przestępców. Szybko w tym tyglu zaczęło się gotować, a dewastacje klatek schodowych zaczęły się
prawie natychmiast po zasiedleniu. Czy teraz porządku pilnować
mają opłacani przez miasto ochroniarze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
