Od 1 lipca rachunki za ogrzewanie w Toruniu wzrosną o niecałe 4 procent, czyli o około 4,50 zł na miesiąc

Opłaty za ogrzewanie w Toruniu wzrosną od 1 lipca o 3,88 procent - tak poinformowała spółka EDF odpowiedzialna za dostarczanie ciepła do toruńskich mieszkań.
[break]

- Zmiana cen ciepła w nowej taryfie wynika z poziomu tzw. cen referencyjnych, czyli średnich cen wytwarzania ciepła w przedsiębiorstwach ciepłowniczych - wyjaśnia Julita Karpińska, rzecznik prasowy spółki EDF.

Jak to się przełoży na nasze rachunki? Dla przeciętnej trzyosobowej toruńskiej rodziny (mieszkającej w 50-metrowym mieszkaniu i zużywającej około 20 GJ na miesiąc) podwyżka oznacza wzrost opłaty za ciepło średnio o około 4,50 zł na miesiąc.

Na ponoszone koszty za ogrzewanie wpływa nie tylko cena ciepła, ale także ilość jego zużycia.

- Wpływ na zużycie ciepła mają: typ budynku (m.in. izolacja termiczna, szczelność okien, jakość dachu), warunki pogodowe, okres rozliczeniowy i potrzeby odbiorców - tłumaczy pracownik Spółdzielni Mieszkaniowej „Kopernik”.
Do tej pory podwyżki proponowane przez EDF były dużo wyższe: w 2013 roku ceny wzrosły o 5,7 proc., a w 2012 zatwierdzona została podwyżka na poziomie 8,10 proc. Na ceny ciepła wpływają w głównej mierze ceny węgla, wody czy energii elektrycznej. Ostateczny rachunek za ogrzewanie składa się z kolei z dwóch części: ceny za jednostkę (1 GJ - opłata zmienna zależy od zużycia ciepła) i ceny za moc zamówioną (opłata stała).

Niewykluczone, że w przyszłym roku podwyżki nie będzie lub będzie symboliczna. Wiąże się to z modernizacją sieci ciepłowniczej przez EDF, która polega na wymianie ponad 20 km najstarszych sieci kanałowych.

- Jeszcze w tym roku zostanie wymienionych 9 km sieci ciepłowniczej i zbudowanych zostanie 17 węzłów cieplnych. Planowane nakłady na realizację projektu wynoszą około 28 mln zł, z czego ponad 9 mln zł to dofinansowanie ze środków unijnych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - dodaje Julita Karpińska.