Od dziś tramwaje zawiozą nas na Bielany - przez al. Solidarności

W południe blokująca przejazd przez odnowioną al. Solidarności biało-czerwona wstęga została przecięta i na nowiutkie tory wyjechały inauguracyjne tramwaje.
[break]
- To wyjątkowe i niecodzienne wydarzenie. Aby przypomnieć sobie powstawanie nowych torów w Toruniu, muszę sięgnąć pamięcią do moich początków pobytu w tym mieście. Po długiej przerwie doczekaliśmy wreszcie podobnej chwili - mówił podczas uroczystego otwarcia prezydent Michał Zaleski. Rzeczywiście, po raz ostatni podobne wydarzenie w Toruniu miało miejsce w 1987 roku, kiedy oddany został do eksploatacji nowy odcinek torów od Sienkiewicza przez Kraszewskiego, Czerwoną Drogę, Odrodzenia do ul. Przy Kaszowniku.
Wykonawca prac, Budimex, rozpoczął budowę nowej linii na Bielany pod koniec 2010 r. i zakończył ją zgodnie z planem przed kilkoma dniami. Poza zasadniczym zadaniem - budową nowego torowiska wraz z niezbędną infrastrukturą, zmodernizowana została pętla przy ul. Olimpijskiej oraz powstał nowy węzeł przesiadkowy na al. Solidarności.
- Mamy tutaj całkowicie nowe rozwiązania, dotychczas niespotykane w Toruniu, będące rzadkością także w innych miastach - mówi Rafał Wiewiórski, koordynator projektu tramwajowego w MZK. - Na al. Solidarności pojawiła się nowoczesna architektura przystankowa. Sam projekt węzła został sporządzony specjalnie dla Torunia.

Nowością opieraczki

Pewną nowością w naszym mieście są zamontowane na przystankach opieraczki dla oczekujących na kurs pasażerów. MZK zapewnia jednak, że skróceniu ulegnie odtąd nie tylko czas przejazdu między pętlami na ul. Olimpijskiej i przy UMK - do 20 minut, ale także właśnie czas oczekiwania na tramwaj.
- Mowa o skróceniu przejazdu o 5 minut w stosunku do autobusowej „15”, której częstotliwość kursów zostanie ograniczona - wyjaśnia Rafał Wiewiórski. - Ciężko będzie osiągnąć te parametry. Do wyregulowania pozostanie jeszcze sygnalizacja świetlna. Musimy z tym poczekać do końca 2015 roku, kiedy już ukończone zostaną zadania w ramach BiT-City.
Wiadomo już, że od września po nowych torach będą kursowały nowe tramwaje, które wyprodukuje bydgoska Pesa.
- Będą one dostarczane do końca pierwszej połowy 2015 r. - informuje Marcin Grzyb z Działu Marketingu Pesa. - W pierwszej kolejności dostarczymy pojazdy 5-członowe. Zostaną przetransportowane do Torunia na specjalnie dostosowanych do tego lawetach do przewozu pojazdów szynowych.
Z nowej linii zadowoleni mogą być szczególnie studenci i pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - To zdecydowany atut naszej uczelni - mówi prof. Andrzej Tretyn, rektor. - Zatrudnieni na uczelni będą
bardziej skłonni korzystać z tramwaju i odstawiać auta. To korzystne dla naszego środowiska. Z kolei studenci zyskują dogodniejsze połączenie, dzięki któremu mają do wyboru także mieszkania oddalone zdecydowanie bardziej od campusu niż dotychczas, a przez to także tańsze.

Utrudnienia się nie skończą

Wraz z otwarciem nowej linii pasażerów, pieszych i kierowców czekają utrudnienia. Mają one związek z projektem BiT-City. Dziś ruszyć ma remont torowiska na pl. Rapackiego. Po południu zostanie zmieniona organizacja ruchu kołowego w al. Jana Pawła II, wprowadzone zostaną objazdy. Ruch tramwajowy w tym miejscu będzie wstrzymany do 12 lipca. W zamian na trasy wyjadą zastępcze autobusy. Tramwaje linii nr 3 i 5 pojada objazdem Czerwoną Drogą i Kraszewskiego.

Takie tory należą do rzadkości...
- Torunianie podróżują po torowisku o rozstawie 1000 mm - tak zwanym metrowym. Poza Toruniem tego typu trakcję mają 4 polskie miasta: Łódź, Elbląg, Grudziądz i Bydgoszcz. Najczęściej spotykany rozstaw ma szerokość 1435 mm.
- Tramwaje linii nr 1 pojadą od dziś na trasie: Olimpijska - Konstytucji 3 Maja - Szosa Lubicka - Warszawska - al. Solidarności - Kraszewskiego - Bema - Sienkiewicza - Gagarina - Uniwersytet
z częstotliwością co 12 minut.
- Tramwaje linii nr 5 pojadą podobnie - także przez al. Solidarności i dalej: Kraszewskiego - Broniewskiego - Motoarena.