Oddali swoje głosy na kilka dni przed terminem. Jak to możliwe?

O sprawie zrobiło się głośno w internecie w niedzielę, kiedy, jak się okazało, kilkunastu osobom udało się zagłosować na projekty do budżetu partycypacyjnego z kilkudniowym wyprzedzeniem. Formalnie i zgodnie z regulaminem głosowanie miało wystartować dopiero w sobotę 21 czerwca.
[break]
- Sprawy związane z budżetem obywatelskim są mi bliskie i akurat zauważyłem, że ktoś zaczął już głosować - mówi Krzysztof Duda ze stowarzyszenia Toruńska Inicjatywa Obywatelska. - Mocno mnie to zaskoczyło i sam sprawdziłem, czy rzeczywiście można już zagłosować. Okazało się, że tak!
Co z głosami?
Od razu pojawiły się wątpliwości, dotyczące uczciwości głosowania. Osoby, które oddały już głosy dopytywały, czy będą one ważne. Inni zastanawiali się z kolei, czy będą mogli zagłosować we wcześniej podanym, prawidłowym terminie. Sprawa szybko została zgłoszona Urzędowi Miasta.
- Rzeczywiście taka możliwość pojawiła się przez przypadek podczas przeprowadzania testów informatycznych - wyjaśnia Paweł Piotrowicz, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT. - Sytuacja nie trwała zbyt długo. W tym czasie oddano 14 głosów. Mamy dwa wyjścia. Jeśli te osoby, które zagłosowały, skontaktują się z nami, to zwyczajnie anulujemy ich głosy, albo je pozostawimy, jeśli są one zgodne z wyborem głosujących.
Na zgłoszenia w tej sprawie czeka Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji - ul. Wały Gen. Sikorskiego 8, tel. 56 611 86 73. Urzędnicy przypominają jednocześnie, że głosowanie odbędzie się w dniach 21-30 czerwca (sobota-poniedziałek).
Nie tylko internetowo
Przypomnijmy, że swoje głosy można oddać także w tradycyjny sposób w Punktach Informacyjnych UMT oraz wydziałach Ewidencji i Rejestracji i Spraw Administracyjnych, a także w filii Książnicy Kopernikańskiej na Rudaku.
Szczegółowy regulamin i zasady głosowania są dostępne na www.torun.pl (zakładka „Budżet partycypacyjny”).