Oddaliśmy 22 tys. głosów na projekty do budżetu obywatelskiego

Magistrat przedstawił wczoraj wyniki głosowania na projekty w ramach budżetu obywatelskiego. Spośród 144 zadań do wyboru torunianie wybrali 43, oddając przy tym 22 tys. 246 głosów z możliwych 176 tys. Oznacza to, że udział w wyborach wzięło udział 13 proc. uprawnionych do głosowania.
[break]
- Suma 6,4 mln złotych podzielona jest pomiędzy projekty z 13 list lokalnych - osiedlowych oraz 1 ogólnomiejskiej - mówi Paweł Piotrowicz, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT. - Choć mogliśmy opowiedzieć się nawet za 6 zadaniami, średnio nasz wybór padał na 3-4 z nich. Głosowaliśmy za pośrednictwem internetu - 57 proc., oraz 43 proc. w formie papierowej.
Największe poparcie, 2839 głosów, zyskał projekt z listy ogólnomiejskiej zakładający budowę szkolnego boiska sportowego na terenie Gimnazjum nr 3. Nieco mniej głosów oddali zwolennicy modernizacji Piernikowego Miasteczka przy ul. Podmurnej.
Pozostałe 41 zadań zostanie zrealizowanych w ramach planów osiedlowych. Najwięcej z nich na terenie Jakubskiego-Mokrego. Tu uda się wdrożyć 6 z 8 projektów. Warto przy tym zauważyć, że duża liczba propozycji niekoniecznie przekładała się na proporcjonalnie dużą liczbę zrealizowanych zadań. Dla przykładu zrealizowane zostaną zaledwie 2 z 28 projektów ogólnomiejskich czy też 3 z 18 na Bydgoskim Przedmieściu.
- Być może dobrze, by autorzy projektów zwrócili uwagę i na tę prawidłowość przy kolejnym planowaniu budżetu, które rusza już wkrótce. Może warto złożyć mniej propozycji, ale uwzględnić dla nich większą akceptację społeczną? - zastanawia się prezydent Michał Zaleski.
Tymczasem, jak pokazują wyniki, do sukcesu danego projektu potrzebne było poparcie na poziomie od około 300 do 500 wyborców. Zdarzały się jednak zadania z mniejszym, choć nadal skutecznym poparciem. Kolejną sprawą jest dostosowanie projektu do potrzeb i możliwości w danym miejscu, innymi słowy, zaadaptowanie go na osiedlu. - Szukaliśmy pomysłu wykorzystującego obecne uwarunkowania - sąsiedztwo orlika, budynków mieszkalnych i szkół, przy jednoczesnym zapewnieniu wykorzystania projektu przez wszystkie grupy wiekowe - mówi Krzysztof Duda, prezes Inicjatywy Młodych, pomysłodawcy projektu.
- Nasz pomysł polega na ustawieniu stołów do ping-ponga, piłkarzyków i szachów oraz zbudowania bulodromu - dodaje Milena Słoma z Inicjatywy Młodych. - Wszystko „pod chmurką” i ogólnodostępne zarówno dla młodych, jak i starszych mieszkańców okręgu.
Ponad połowa - 53 proc. projektów związana jest z rekreacją (place zabaw, siłownie, boiska). To także zadania, które pochłoną największą część pieniędzy - ponad 4,2 mln zł. Silną grupę stanowią projekty drogowe - 19 proc., 1,5 mln zł. Co ciekawe, stosunkowo dużo projektów, 7 proc., związanych jest z naszymi czworonogami - np. wybiegi dla psów. Wartość takich zadań to 120 tys. zł. Pozostałe pomysły stanowią 21 proc. i pochłoną nieco ponad pół mln złotych.
Zadania, które będą wymagały szerszych uzgodnień, decyzji i dokumentacji, zostaną zrealizowane do końca czerwca 2015 roku. Pozostałe uda się zakończyć jeszcze w tym roku. Co jednak z tymi, na które oddano fałszywe głosy?