Ofiary brutalnej windykacji w Toruniu: "Kiedy wreszcie wyrok?!"
Ofiary brutalnej windykacji w Toruniu: "Kiedy wreszcie wyrok?!"
Jak ustaliła prokuratura, pracujący dla Moment Finanse nękali pożyczkobiorców w różny sposób. Po pierwsze, nachodzili ich w domach i miejscu pracy. Po drugie, oklejali im drzwi mieszkań, okna, a także samochody nalepkami z nazwą Moment Finanse. - Jednemu z klientów zakleili także zamki w drzwiach wejściowych klejem. Kolejnemu obrzucili drzwi jajami. Jeszcze innej osobie uszkodzili zamek i wizjer. Wreszcie, kolejną osobę pomawiali publicznie o popełnienie przestępstw - wyliczał prokurator Tomasz Sobczak.
Obecnie prokurator Izabela Oliver, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód mówi krótko: to były skandaliczne metody egzekucji. - W procesie dopilnujemy nie tylko tego, by oskarżeni nie uniknęli kary (za uporczywe nękanie grozi do 3 lat więzienia), ale i interesu pokrzywdzonych. Będziemy wnosili dla nich o częściowe zadośćuczynienie za krzywdy psychiczne, jakich doświadczyli wskutek takiej windykacji. Częściowe, by nie zamykać poszkodowanym dalszego dochodzenia satysfakcji finansowej od oskarżonych z Moment Finance na drodze cywilnej - mówi prokurator Oliver.
Zobacz także: Tragedia pod Toruniem. Kierująca samochodem osobowym poniosła śmierć w zderzeniu z ciężarówką [ZDJĘCIA]
Zobacz także: Spadł z dachu szkoły w Złejwsi Wielkiej, z wysokości 6,5 metra! Żyje dzięki trawie i tujom