Ojcowie nie widzą dzieci od 2 miesięcy. Grzywna dla matki? To nie jest sprawa pilna w sądzie

Ojcowie nie widzą dzieci od 2 miesięcy. Grzywna dla matki? To nie jest sprawa pilna w sądzie

Dla Temidy to nie jest pilne

Co może zrobić ojciec, któremu sądownie uregulowane kontakty z dzieckiem są utrudniane? Poskarżyć się na to sądowi, który władny jest matkę w takiej sytuacji ukarać nawet grzywną. Tyle, że taki tryb możliwy był przed pandemią. Od połowy marca zamrożona Temida takimi sprawami się nie zajmuje...

Adwokat Aleksandra Chołub z Torunia zajmuje się teraz podobnymi sprawami. Przypomina, że w związku z epidemią koronawirusa większość rozpraw została odwołana. Sądy rozpoznają tylko tzw. sprawy pilne. Ich definicję wprowadziła tarcza antykryzysowa. Do katalogu spraw pilnych zaliczono przede wszystkim te w przedmiocie tymczasowego aresztowania oraz te, gdzie stosowane jest zatrzymanie, a także konieczne przesłuchania świadka w postępowaniu przygotowawczym. Kolejne to sprawy w przedmiocie ENA czy dotyczące przerwy w wykonaniu kary w systemie dozoru elektronicznego.

-W przypadku jednego z ojców, który jest moim klientem, ustaleniem kontaktów z dziećmi sąd musi się zająć w ramach toczącego się postępowania o rozwód. Nie są to, według ustawodawcy, sprawy pilne. Co więcej badań nie przeprowadzają tez obecnie biegli z Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów przy Sądzie Okręgowym w Toruniu. Sąd nie otrzyma więc aktualnej opinii biegłych o tym, jak te kontakty powinny wyglądać. Sąd nie rozpoznał także wniosku o zagrożenie ukarania grzywną matki dziecka za nieprzestrzeganie postanowienia zabezpieczającego kontakty ojca z dziećmi, bo to też nie należy do katalogu spraw pilnych - rozkłada ręce adwokat.

Ponieważ problem jest rozległy i bolesny, będziemy do niego wracali - zarówno w codziennych wydaniach gazety, jak i w przyszłym Magazynie "Nowości" i "Expressu Bydgoskiego".

Zobacz także: Mają ich! To oni zniszczyli pomnik papieża w Toruniu! [zdjęcia]

Zobacz także: Koronawirus na Batorego: już 6. doniesienie do prokuratury! Zawiadamia córka zmarłej na COVID-19 pacjentki