Olimpia przycisnęła w końcówce i wygrała ostatni sparing

Biało-zieloni w Płocku pokonali tamtejszą Wisłę 1:0, bramkę strzelając dopiero w samej końcówce. Wcześniej na boisku nie działo się zbyt wiele ciekawego, a w pierwszej połowie żadnej ze stron nie udało się skonstruować podbramkowej sytuacji. Po zmianie stron utrzymywał się nadal taki obraz gry. Trochę ożywienia w poczynania gości wniósł wprowadzony po przerwie Donald Djousse. To właśnie Kameruńczyk miał kapitalną okazję, by otworzyć wynik spotkania, ale w 69. minucie przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem płocczan Bartoszem Kanieckim.

Siedem minut później z prawej strony boiska dośrodkowywał Patryk Skórecki, ale strzał głową Fabiana Paweli był zbyt lekki i golkiper Wisły nie miał problemów z jego złapaniem. Za moment kolejną wyborną okazję zmarnował Djousse, któty najpierw wykorzystał prosty błąd miejscowych obrońców, a potem huknął zza linii pola karnego, ale tylko w poprzeczkę.

Olimpii udało się dopiąć swego w 89. minucie. Aktywny Djousse podał w polu karnym do Paweli, który zszedł do środka i tym razem nie miał kłopotów z pokonaniem Kanieckiego.
Goście testowali na prawej obronie Rafała Gorczycę oraz Mateusza Gula, a w drugiej linii Mirko Kramarica, 26-letniego piłkarza z Chorwacji, który ostatnio grał w norweskim FK Haugesund (ekstraklasa), ale zaliczył w nim tylko cztery występy.

Wisła Płock - Olimpia Grudziądz 0:1

Fabian Pawela 89

OLIMPIA: Bartosz Fabiniak - Rafał Gorczyca (46 Mateusz Gul), Tomasz Lewandowski (36 Michał Łabędzki), Michal Piter-Bućko (60 Tomasz Lewandowski), Marcn Woźniak - Mirko Kramarić, Dariusz Kłus (67 Michal Piter-Bućko), Marcin Smoliński (46 Robert Szczot), Dejan Zigon (46 Fabian Pawela), Marcin Kaczmarek (46 Patryk Skórecki) - Adam Cieśliński (46 Donald Djousse).

Więcej w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Nowości Grudziądz".