Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operacja Marszałek

Redakcja
Ryszard Warta
Ryszard Warta
Mają swojego marszałka Sejmu, swoją minister spraw wewnętrznych, mają wszystko i nie mogą nic

A już tak wszystko dobrze szło. Był dobry bydgoski kandydat: Zbigniew Pawłowicz, kandydat poważny, cieszący się zasłużoną renomą sprawnego menedżera, szef cenionego Centrum Onkologii. O odpowiedni nastrój zadbały bydgoskie media, w których od miesięcy trwała kampania mająca udowodnić, jakie to słabe województwo, jak zacofane, jak źle wypada w rankingach, przy czym dla pewności albo nie precyzowano, o jakie to dokładnie rankingi chodzi, albo wybierano tylko te, w których rzeczywiście województwo wypada słabo, pomijając zestawienia, w których wypada lepiej. A wszystko to oczywiście, by pokazać, że potrzeba owego otwarcia, że Toruń ciągnie region w dół, że jak będzie nowy, wreszcie bydgoski marszałek, to już od razu, natychmiast los regionu się odmieni. Zniknie problem strukturalnego bezrobocia i jego społecznych skutków we Włocławku, Inowrocławiu i Grudziądzu, Bydgoszcz będzie miała nie jedną Pesę, ale dziesięć tak dobrych firm, zarabiać będziemy tak jak we Wrocławiu, inwestorzy walić będą drzwiami i oknami, a Zawisza zostanie mistrzem Polski. Do tego dochodził bojowy nastrój bydgoskich polityków, podkręcanie nastrojów, prężenie muskułów i obietnica, że czas złego marszałka krzywdzącego Bydgoszcz już się kończy, co zresztą dobrze rymowało się z trwającą tam już od ładnych kilku lat modą na zbijanie politycznego kapitału poprzez budowanie wrogości wobec Torunia i miotanie ciągłych oskarżeń, o rzekomo niesprawiedliwy podział unijnych dotacji, o nadmierne ambicje Torunia i inne wrogie knowania. Podczas ostatniej kampanii wyborczej całą tę paranoję na punkcie Torunia najlepiej symbolizował kretyński billboard Konstantego Dombrowicza - bądź co bądź kandydata poważnego, byłego prezydenta miasta - z jabłkiem dla Bydgoszczy i ogryzkiem dla Torunia. [ Cała operacja „marszałek z Bydgoszczy” pewnie by się udała, ale niestety, zawiódł czynnik ludzki. Przeszkodziła też ta przeklęta demokracja i jej reguły. Najpierw ten okropny Całbecki z czysto toruńskiej złośliwości dostał, bagatela, trzydzieści tysięcy głosów więcej, czyli zdobył prawie trzy razy większe poparcie niż Pawłowicz. Potem, po długich mecyjach z odkładaniem posiedzenia, żeby tylko nie przeszkodzić Rafałowi Bruskiemu, mordującemu się w drugiej turze z Dombrowiczem, Rada Regionalna PO, tak jak trzeba, w głosowaniu, opowiedziała się za kandydaturą Całbeckiego na marszałka. Tak się robi w cywilizowanych krajach - partia wygrywa wybory, partia wskazuje lidera, najlepiej tego, który ma najmocniejszy demokratyczny mandat. I tak też się stało. W końcu głosowanie w sejmiku, gdzie Całbecki dostał 19 głosów, tym razem „tylko” dwa razy więcej niż kontrkandydat. Warto przy tym pamiętać, że okręg toruński i to razem z Chełmnem łącznie ma jedynie sześciu radnych. [ Na stronie 5. prezentujemy kolekcję wypowiedzi bydgoskich polityków. Te gorzkie żale i ta frustracja jest zrozumiała, nikt nie lubi przygrywać, tylko do kogo ci, którzy wiązali wielkie nadzieje z operacją „marszałek z Bydgoszczy”, powinni mieć pretensje? Do Piotra Całbeckiego? O to, że w wolnych wyborach zdeklasował ich faworyta? Do demokratycznych reguł, w których poza chciejstwem trzeba mieć jeszcze większość? Może jednak powinni mieć pretensje do własnego zaplecza politycznego? Gdy poseł Paweł Olszewski opowiada o bucie, arogancji, straszy katastrofą, a radna Dorota Jakuta lamentuje nad „zawłaszczaniem województwa” przez marszałka z Torunia, to jest to i śmieszne, i żałosne. W końcu są to politycy reprezentujący polityczne lobby miasta prawie dwa razy większego od Torunia, podobno górującego nad nim we wszystkich dziedzinach, lobby, które ma swego marszałka Sejmu, czyli drugą osobę w państwie, swoją minister spraw wewnętrznych, według niektórych drugą osobę w rządzie, polityków z pierwszych stron gazet. Mają wszystko i nie mogą nic. To, że nie potrafią zbudować politycznego poparcia choćby dla zdobycia fotela wicemarszałka, jest tylko i wyłącznie miarą ich własnej nieudolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska