Grudziądzcy kryminalni zatrzymali sprawców, którzy swój łup przechowywali w plastikowych beczkach ukrytych nieopodal miejsca kradzieży w dość oryginalnym miejscu. Gdzie? Na polu rzepaku.
- W sumie mundurowi zabezpieczyli blisko sto osiemdziesiąt litrów skradzionego oleju napędowego - informuje starsza sierżant Karolina Gumowska z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Jednego ze sprawców - mieszkańca Grudziądza - udało się nam schwytać już na miejscu zdarzenia. Dwaj pozostali wpadli w nasze ręce w tym tygodniu.
Jak doszło do samego zajścia? Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa z ciągnika siodłowego, zaparkowanego na terenie jednej z firm w miejscowości Szczepanki, w powiecie grudziądzkim (gmina Łasin). Mundurowi na miejsce zdarzenia udali się natychmiast, na gorącym uczynku zatrzymując 31-letniego mieszkańca Grudziądza.
- Ubranie mężczyzny przesiąknięte było zapachem paliwa - relacjonuje przedstawicielka grudziądzkiej policji. - W pobliżu na polu rzepaku stał zaparkowany pojazd osobowy, a przy nim osiem plastikowych beczek wypełnionych olejem napędowym. Funkcjonariusze bardzo szybko ujawnili, że dokonali tego wspólnie trzej mężczyźni.
Razem z grudziądzaninem spółkowali przy kradzieży paliwa dwaj mieszkańcy gminy Świecie. Jeden z nich jest równolatkiem pierwszego zatrzymanego w sprawie, natomiast drugi od tych dwóch jest o trzy lata młodszy. Wszystkim przedstawiono już zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem.
Dodajmy, że wszyscy mężczyźni wcześniej byli już notowani przez policję.
- Za kradzież z włamaniem grozi im od roku do nawet dziesięciu lat pozbawienia wolności - kończy Karolina Gumowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?