Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani magister od opieki nad dziećmi

Justyna Wojciechowska-Narloch
Beata Okołowicz przebywa na urlopie macierzyńskim i na razie sama opiekuje się Klarą i Laurą. Później będzie musiała poszukać niani dla młodszej córki
Beata Okołowicz przebywa na urlopie macierzyńskim i na razie sama opiekuje się Klarą i Laurą. Później będzie musiała poszukać niani dla młodszej córki Sławomir Kowalski
Bezrobotne szwaczki, kasjerki, a także gospodynie domowe, które odchowały już własne pociechy - to kandydatki na nianie. Największa liczba chętnych to absolwentki wyższych uczelni.

[break]
Znalezienie zaufanej i dobrej niani to nie lada sztuka. Pewną gwarancją solidności mogą być referencje wystawione przez poprzedniego pracodawcę. Zawsze jednak pozostaje cień wątpliwości, czy są one prawdziwe i rzetelne.
- Spotkałam się z sytuacją, kiedy młodej dziewczynie, kandydatce do pracy z moimi dziećmi, pozytywną opinię wystawiła jej starsza, zamężna już siostra. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem - opowiada Anna, mama 8-letniego Mateusza i 5-letniej Zuzi. - Nie zatrudniłam jej. Teraz mam sprawdzoną nianię, która wcześniej opiekowała się dziećmi mojej przyjaciółki.

Dojrzałe gotują

W internecie znaleźć można setki ogłoszeń kobiet zainteresowanych pracą niani. Za swoje usługi nie żądają wiele – maksymalnie 10 zł za godzinę. Przedział wiekowy kandydatek to 18-65 lat. Są wśród nich bezrobotne szwaczki, ekspedientki, kasjerki, a nawet - jak pani Krystyna – emerytki i rencistki, które mają wolny czas i postanowiły sobie dorobić.
- Moje wnuki mieszkają za granicą, nie mogę się więc nimi opiekować. Kocham dzieci i mogę być jeszcze przydatna. Chętnie zajmę się jakimś maluchem. Warunek jest taki, żeby już sam umiał chodzić. Nie mogę dźwigać, bo mam kłopoty z kręgosłupem - opowiada „Nowościom” 62-letnia pani Krystyna, emerytowana urzędniczka bankowa.
Panie powyżej czterdziestki bardzo często - oprócz opieki nad dziećmi - oferują też sprzątanie, gotowanie, prasowanie. W ramach spaceru z dzieckiem chętnie zrobią też podstawowe zakupy. Są takie, które są gotowe zająć się nie tylko maluchem, ale także zwierzętami domowymi, np. wyprowadzać psa.
Swoim pracodawcom za niewielką cenę (maksymalnie 10 zł za godzinę) oferują przede wszystkim doświadczenie życiowe.

Młode z tytułami

Wśród zamieszczanych w sieci anonsów na pierwszy plan przebijają się jednak dziewczyny tuż przed trzydziestką. Ich wspólnym mianownikiem jest wyższe wykształcenie. Najczęściej to absolwentki kierunków pedagogicznych (pedagogika wczesnoszkolna, specjalna, opiekuńcza), obcych filologii, a nawet socjologii, pracy socjalnej czy psychologii.
Tytuł magistra to nie jedyny atut kandydatek na nianie. Wiele z nich ma prawo jazdy, ukończyło kurs pierwszej pomocy, ma kwalifikacje animatora dziecięcych zabaw lub posiada znajomość języków obcych, którą jest gotowa się dzielić. Niektóre panie, które chcą pracować jako opiekunki, znają język migowy, podstawy logopedii, umieją grać na pianinie czy rysować.
Normalną rzeczą jest też odrabianie lekcji ze starszymi dziećmi, przyprowadzanie ich ze szkoły i korepetycje w razie potrzeby.
Wśród ofert młodych kobiet są też takie, które dotyczą opieki w miejscu zamieszkania niani. Takie anonse dają kobiety, które same są nieczynne zawodowo, bo niedawno zostały matkami. Wówczas decydują się na łączenie opieki nad własnym dzieckiem z nadzorem nad maluchem, którego powierzą jej obcy rodzice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska