Pierwsza w historii żużlowa runda cyklu Grand Prix w Rydze. Bartosz Zmarzlik po powiększenie przewagi. Zobacz gdzie i o której

W sobotę najlepsi żużlowcy świata po raz pierwszy od sześciu lat wezmą udział w Grand Prix Łotwy. Jednak zawody nie odbędą się jak zawsze w Daugavpils , a w stolicy państwa - w Rydze, która debiutuje w organizacji IMŚ na żużlu.

Na Łotwie gwiazdy światowego formatu ścigają się od 2006 roku. Pierwszym triumfatorem okazał się Greg Hancock. Oprócz Amerykanina na podium stanęli Szwed Antonio Lindbaeck i Nicki Pedersen. Dla Jankesa nie było to ostatnie zwycięstwo na łotewskiej ziemi. W Daugavpils czterokrotny mistrz świata wygrał również w 2009 r. i w 2013 r., co czyni go najczęstszym bywalcem na najwyższym podium. Natomiast najwięcej wizyt na stopniu podium zanotował Pedersen, bo aż pięć.

W latach 2006-2009 łotewska runda była stałym uczestnikiem cyklu GP. Cztery lata później ponownie miłośnicy ''czarnego sportu'' mogli podziwiać swoich zawodników ponownie w Daugavpils na kolejne trzy sezony (2013-2015). Ostatnia runda o Grand Prix Łotwy miała miejsce w 2017 roku, z polskim podium w roli głównej.

Inauguracja w Rydze mogła mieć miejsce nie w sobotę, a dziewięć lat wcześniej (2014 r.). Przyczyną odwołania zawodów i przeniesienia do oddalonego o 220 km Daugavpils była zła pogoda oraz niestosownie przygotowana nawierzchnia. Żużlowcy wystąpili dzień później (17 sierpnia) w cyklu GP.

W dniach poprzedzających zawody doszło do niemałego skandalu z udziałem mistrza świata juniorów z 2009 roku Darcy'ego Warda. W organizmie Australijczyka wykryto alkohol i zgodnie z procedurą nie mógł rywalizować. Zabronioną substancję spożył dzień przed zawodami nieświadomy skutków możliwości weryfikacji. Na tor powrócił po 10 miesiącach wykluczenia.

Pierwszym Polakiem, który znalazł się na podium końcowych zawodów był Tomasz Gollob. W latach 2007-2009 były mistrz świata nie schodził z najniższego stopnia podium. Jest jedynym Polakiem, któremu aż trzy razy udało się wywalczyć podium. W sumie Polacy ośmiokrotnie znaleźli się w najlepszej trójce łotewskiej rundy. W latach 2014-2017 Biało-Czerwoni opatentowali sposób na wygrywanie w Daugavpils. Wygrywali tutaj: Krzysztofa Kasprzak (2014 r.), Maciej Janowski (2015) i Piotr Pawlicki (2017). Wraz z ostatnim polskim zwycięzcą na podium stanęli Patryk Dudek i Janowski.

Faworytów do sobotniego triumfu nie brakuje, a wśród nich obrońca tytułu mistrzowskiego Bartosz Zmarzlik, który postara się o pierwsze podium na Łotwie jak i w Rydze. Polak z 20. punktami prowadzi w klasyfikacji generalnej nad Szwedem Fredrikiem Lindgrenem, który ma trzy ,,oczka'' zapasu nad Holderem, który nie wystąpi ze względu na kontuzje.

Ostatnią rundę GP (Szwecja) wygrał Brytyjczyk Daniel Bewley.

Z ''dziką kartą’’ pojedzie faworyt gospodarzy Łotysz Andrzej Lebiediew.

Grand Prix Łotwy będzie siódmą rundą zmagań w tym sezonie. Do końca pozostały cztery turnieje.