Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pies bez smyczy. Czy wybiegi dla czworonogów sprawdzą się? [WYWIAD]

Bartłomiej Makowski
Sszczepan Burak jestSszczepan Burak jest zapalonym podróżnikiem.
Sszczepan Burak jestSszczepan Burak jest zapalonym podróżnikiem. Grzegorz Olkowski
Rozmowa ze SZCZEPANEM BURAKIEM, dyrektorem Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta.

Czy projekty wybiegów dla psów są konsultowane przed realizacją?
Tak, konsultantem był psi behawiorysta z Psiego Parku w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt na ulicy Przybyszewskiego. Konsultowaliśmy się również ze specjalistami z innych miast, które wybudowały wybiegi wcześniej: Poznaniem, Krakowem czy Zieloną Górą.

Część użytkowników sugeruje, że wybiegi są za małe dla ich zwierząt...
Głównym determinantem wyboru miejsc na wybiegi był dostępny teren. Na ulicy Uniwersyteckiej powierzchnia wybiegu wynosi 600 metrów kwadratowych, wybieg na Rubinkowie ma 1500 metrów kwadratowych, więc jest to już dość spory areał. Dwa powstające wybiegi - na Kolankowskiego i Waryńskiego - będą liczyć sobie po 525 metrów kwadratowych. Ograniczeni jesteśmy też pieniędzmi: dwa ostatnie projekty finansowane są ze środków budżetu obywatelskiego i sami twórcy projektów wycenili je tak, że w sumie będą kosztowały 77 tysięcy złotych. A trzeba pamiętać, że również utrzymanie takiego wybiegu kosztuje. Kolejny wybieg powstanie przy trasie średnicowej w okolicach ulicy Wiązowej. Być może zbudujemy też obiekt przy ulicy Gregorkiewicza, ale musimy poczekać na decyzję dotyczącą przeniesienia pomnika Artylerzystów, bo to jedna z lokalizacji branych w tym projekcie pod uwagę.

CZYTAJ TEŻ:Czy wybiegi dla psów są dobrze przygotowane do spełniania swojej roli?

Wybiegi powstają, ale łatwo zauważyć, że te już istniejące często świecą pustkami. Czy Urząd Miasta sprawdza, ile osób korzysta z wybiegów?
Nie prowadzimy monitoringu, nie przeprowadziliśmy też do tej pory innych badań. Z własnych obserwacji wnioskuję jednak, że zainteresowanie wzrasta wieczorami. Kiedyś wybrałem się z ciekawości na wybieg na Rubinkowie. Naliczyłem 20 psów. Wśród właścicieli psów był mężczyzna, który ze swoim czworonogiem przyjechał aż z Bydgoskiego Przedmieścia. Pewnym dowodem pozytywnego odbioru społecznego wybiegów dla psów jest to, że nie odnotowaliśmy do tej pory aktów wandalizmu na tych obiektach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska