Pobiegli dla chorych dzieci

W sobotę włocławskie ulice opanowali biegacze, którzy postanowili w ten sposób wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wśród uczestników byli nie tylko włocławianie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 164363" sub="Mimo odwilży zawodnikom nie brakowało zapału, by biec w szczytnym celu / Fot. Jarosław Czerwiński ">Pierwszy Bieg Uliczny był drugą tego typu imprezą zorganizowaną przez Włocławski Klub Biegacza „Maratończyk”. Bieg, który zorganizowano w szczytnym celu, okazał się strzałem w dziesiątkę, choć początek nie napawał optymizmem. - Kiepską niespodziankę przyniosła nam odwilż, sprawiając, że były trudne warunki do biegania - przyznaje Daniel Tarczyński z WKB „Maratończyk”. - Musieliśmy też w ostatniej chwili zmienić miejsce, ponieważ stadion przy ulicy Leśnej nie był odpowiednio przygotowany do takiej imprezy, nie był posypany i było zbyt ślisko, by wpuścić tam biegaczy.

<!** reklama>Ostatecznie trasa biegu wiodła włocławskimi ulicami, m.in.: Sportową, Kazimierza Górskiego, Piaski, Leśną, Żytnią, Barską. Organizatorów zaskoczyła duża frekwencja - na starcie stanęło 62 zawodników. Najstarszy biegacz, Wiesław Guziejewski z WKB „Maratończyk”, miał ponad 70 lat. - W biegu wystartowali nie tylko włocławianie - mówi Daniel Tarczyński. - Wśród uczestników byli też biegacze z Płocka, Olsztyna, Łodzi, Bydgoszczy czy Płońska, a nawet jeden zawodnik, który przyjechał z Londynu.

W klasyfikacji generalnej kobiet zwyciężyła Karolina Giżyńska, która przebiegła dystans 6,5 km w ciągu 28 minut 23 sekund. Drugą pozycję zajęła Katarzyna Kacprzak-Zasada z Włocławka z czasem 30 min. 27s. Na trzecim miejscu uplasowała się Dorota Woźniak, biegaczka z Koła reprezentująca klub „Florian” Chojnice, która pokonała trasę w czasie 30 min. 42 s.

W klasyfikacji generalnej mężczyzn zwyciężył Przemysław Giżyński z TKKF Płock, który przebiegł dystans 6,5 km w ciągu 22 minut i 17 sekund. Na drugiej pozycji bieg zakończył Damian Piernikowski, reprezentujący AZS UWM Olsztyn z czasem 23 min. 29 s, a trzeci na mecie pojawił się Paweł Śliwiński z Wielgiego z czasem 24 min. 07 s.

Miłośnicy biegania, którzy nie mogli wziąć udziału w sobotniej imprezie, będą mieli jeszcze ku temu okazję. - Złożyliśmy wnioski o pieniądze na organizację kilku imprez - mówi Daniel Tarczyński. - Dziś mogę powiedzieć, że w tym roku zorganizujemy co najmniej dwie duże imprezy biegowe we Włocławku. Poza tym, cały czas czekamy na osoby, które chcą biegać i zapraszamy je do naszego klubu. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na naszej stronie www.wkbmaratonczyk.pl.