O dużym szczęściu powinien mówić 26-letni mieszkaniec Kornatowa, pow. chełmiński, który rozbierał niewypał znaleziony w polu. Pocisk wybuchł, ale nie zabił mężczyzny.
Dyżurny chełmińskiej komendy otrzymał informację od kolegów z Chełmży, że do szpitala w Toruniu trafił z poważnymi obrażeniami 26-letni mężczyzna.
Obrażenia wskazywały, że są wynikiem wybuchu pocisku, prawdopodobnie niewypału pochodzącego z okresu wojny.
<!** reklama>Śledczy pojechali do Kornatowa, gdzie mieszkał mężczyzna. Tam ustalili, że kilkanaście dni wcześniej 26-latek podczas prac w polu znalazł pocisk.
Wczoraj wieczorem w garażu najprawdopodobniej próbował go zdemontować, wówczas doszło do wybuchu.
Dzisiaj od rana trwają oględziny i przeszukania, czy przypadkiem nie ma innych niewybuchów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?