Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podarowane dania czekają na osoby potrzebujące pomocy i wsparcia

Agnieszka Grądzka-Wadych
Katarzyna Pawłowska z lokalu „Zjesz dobrze”popiera akcję „Zawieszony posiłek” i cieszy się z jej efektów
Katarzyna Pawłowska z lokalu „Zjesz dobrze”popiera akcję „Zawieszony posiłek” i cieszy się z jej efektów Fot. Jan Chmielewski
Kontynuujemy temat „Zawieszonego posiłku”. O akcji organizowanej na Rubinkowie wypowiada się Katarzyna Pawłowska z lokalu „Dobrze zjesz” przy Szosie Lubickiej.

Jest to druga edycja przedsięwzięcia przygotowanego przez studentki Wydziału Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Polega ono na tym, że klient - zamawiając danie - może dodatkowo kupić coś do jedzenia lub picia i pozostawić „w zawieszeniu”. Gdy do lokalu przyjdzie osoba potrzebująca, dostanie ten posiłek za darmo. O ilości takich dań informuje licznik na barze - ostatnio było ich u państwa Pawłowskich 11.

Niezbyt wielu chętnych

- Jeśli chodzi o naszych klientów, szczególnie stałych, wygląda to tak, że ku mojemu zdziwieniu jest duże zainteresowanie - mówi Katarzyna Pawłowska. - Pytają oni: po co, dla kogo, a kiedy wszystko wyjaśniam, chętnie zawieszają posiłki. Są to zarówno zupy, jak i drugie dania. Druga strona to osoby potrzebujące. Niestety, nie ma ich u nas zbyt wiele. Zastanawiam się, czym to jest spowodowane? Może tym, że osoby potrzebujące o tym nie wiedzą. Plakaty są wywieszone na oknach, ale nie każdy akurat tu przechodzi.

Czytaj też: Ile kosztuje wynajęcie mieszkania w Toruniu?

My też zastanawiamy się nad tym brakiem chętnych. Czyżby na Rubinkowie i osiedlu Na Skarpie nie było ludzi- na przykład emerytów - w trudnej sytuacji? Przecież nieraz w naszych reporterskich rozmowach spotykamy się z tym problemem. Dlatego też propagujemy tę akcję.

- Jest pani, która czasem przychodzi do nas na zupę. Sprzedawałam jej taniej, a kiedy pojawiła się akcja „Zawieszony posiłek”, zaproponowałam, że może z niej korzystać. Wytłumaczyłam, na czym polega akcja, mówiąc, że może zjeść duży obiad za darmo - dodaje właścicielka „Dobrze zjesz”. - U pani pojawiła się radość i duże wzruszenie. Ja również się wzruszyłam i poczułam cudownie, że można w taki sposób wywołać uśmiech na twarzy biedniejszych ludzi i zmniejszyć uczucie głodu! Chciałabym, aby tych osób było więcej, aby nie tylko na Starówce i uczelni, ale i na osiedlach potrzebujący odbierali posiłki.

Zobacz też

Toruński most żelazny został oddany do użytku w 1873 roku. Początkowo był mostem drogowo-kolejowym, jednak jeszcze przed wybuchem I wojny światowej władze kolejowe zdecydowały o jego przebudowie i oddaniu w całości we władanie kolejarzom. Plany te zostały jednak zrealizowane dopiero w latach 30.

Dworce i most kolejowy czekają na remont

- Cieszę się, że klienci ponawiają zawieszenia - podsumowuje pani Kasia. - Z tego, co wiem, akcja ma trwać cały rok, więc mam nadzieję, że będzie nadal za naszym pośrednictwem pomocą i wsparciem dla potrzebujących.

Jak przystąpić do akcji?

- Lokale gastronomiczne zainteresowane współpracą prosimy o kontakt przez przez profil facebookowy „Zawieszony posiłek” - mówi Lidia Lewandowska, studentka pedagogiki, jedna z opiekujących się projektem. - Tam też znajdują się adresy zaangażowanych barów. Są to znane punkty gastronomiczne: „Adaś” w Bibliotece Głównej UMK przy ul. Gagarina, „Miś” przy Rynku Staromiejskim i piekarnia „U dziadka” przy Grudziądzkiej.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska